Aktywne Wpisy
chlopak_twojej_matki +109
Z takich ciekawostek z II Wojny Światowej to moja Ś.P. prababcia często mi opowiadała jak wyglądała u nich okupacja w małej mieścince w południowej Polsce. Miejscowość była niedaleko Krakowa i Oświęcimia, więc było sporo wojsk niemieckich i SSmanów. Mieli duży dom, więc często zdarzało im się "gościć" (im się raczej nie odmawiało, bo mogło się skończyć źle) SSmanów i babcia opowiadała mi, że zawsze byli kulturalni, dziękowali, a nawet zdarzało się, że
pieknylowca +155
A czy ty jesteś fucking unstopable? #frajerzyzmlm
1. Napisałeś, coś, co dało mi do myślenia, mianowicie "nie, wystarczy robić to co ludzie robią w biurze 8h w 4h :) nie jest to trudne, niestety odkryłem kiedyś, że nikt mi tak łatwo nie zapłaci dwa razy więcej gdy bedę robil dwa razy więcej niż inni. Więc zacząłem robić tyle samo co inni tylko dwa razy szybciej :)"
2. Obecnie pracuję jako analityk/BI Dev w średniej wielkości firmie produkcyjnej. Praca mi się podoba (Postawiłem całą analitykę w tej firmie. Korzysta z niej kilkadziesiąt osób.), chociaż po 15 latach coraz częściej dostrzegam to, o czym sam pisze. Niezależnie od tego jak szybko i ile wykonałbym nowych modułów/analiz, pieniądze otrzymuję takie same tj. 11k brutto PLN (UoP). Otrzymałem opcję awansu/objęcia/rozbudowy całego działu IT za 15k brutto PLN (UoP). Odpowiedzialność za security/BCP, koordynację wdrażań oprogramowania w firmie (nowy ERP, MES, CMMS, CRM), szkolenie nowych pracowników.
3. Po przeczytaniu Twoich komentarzy wydaje się, że dla 4k brutto, nie warto "rozwadniać" swojej specjalizacji i szkolić swoich następców. Lepiej podejść do szukania kolejnej firmy.
4. Czy możesz coś doradzić w takiej sytuacji?