#linuxmint zainstalowałem bo już nie mogłem żyć przez wszystkie skrypty w projektach pisane pod Unix wyłącznie. Macie jakieś rady jak przeżyć dla windowsiarza? Jak narazie to mam problemy z: -bluetooth (czasami trzeba serwis restartować albo device usunąć żeby znowu sparować) - audio (nie ma auto switch na a2dp profilu, więc używam hfp/hsp który brzmi okropnie) - tiling (używałem Power Toys na Win, teraz gTile jest strasznie toporny w porównaniu) - sesje (da się wogóle zapisywać żeby przywróciło przy następnym włączeniu lapka?) - cpu fan (po reboocie albo suspend po prostu się nie włącza wiatrak wcale)
Bo jak tak dalej to czuje ze przeproszę WSL za wszystko co powiedziałem i wrócę na Winde
Macie jakieś rady jak przeżyć dla windowsiarza?
Jak narazie to mam problemy z:
-bluetooth (czasami trzeba serwis restartować albo device usunąć żeby znowu sparować)
- audio (nie ma auto switch na a2dp profilu, więc używam hfp/hsp który brzmi okropnie)
- tiling (używałem Power Toys na Win, teraz gTile jest strasznie toporny w porównaniu)
- sesje (da się wogóle zapisywać żeby przywróciło przy następnym włączeniu lapka?)
- cpu fan (po reboocie albo suspend po prostu się nie włącza wiatrak wcale)
Bo jak tak dalej to czuje ze przeproszę WSL za wszystko co powiedziałem i wrócę na Winde