Wpis z mikrobloga

@LadyMartini: naturalnie że bym wziął (aczkolwiek raczej do auta), komputer to moje narzędzie pracy, a nawet jeśli bym musiał zmienić branże to nie wiem jak inaczej bym miał szukać pracy jak nie na kompie właśnie ¯\(ツ)_/¯ do tego dochodzi fakt że kupno nowej sensownej maszyny to nielada wydatek, nic dziwnego że ktoś biedny bierze że sobą coś na co pewnie pracował długie miesiące ¯\(ツ)_/¯
@LuxEtClamabunt: Mam stary komputer stacjonarny. Nie wziąłbym go tylko przerzucił hajs na konto zagranicznego banku (dewizowe), po czym zniszczył urządzenie by ruscy się do haseł nie dobrali. Za to spakowałbym dyski przenośne i pendrive'y z danymi. Nowy komp kupiłbym już na miejscu przybycia.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@LadyMartini: tak zabrałbym swój komputer ponieważ zajmuje miej miejsca niż ciuchy a jest znacznie więcej wart. A ze sprzedaży za granicą mógłbym sobie już kupić ciuchy czy mieć na start na wynajem pokoju