Wpis z mikrobloga

  • 0
Ma ktoś może czy miał, Davidoff cool water intense albo Davidoff cool water parfum? Jakie to zapachy testować? Jak z parametrami?

#perfumy
  • 7
  • Odpowiedz
@Perke Miałem cool water intense - w moim przypadku jedyny z serii. Parametrowo bardzo dobrze, nawet na spacerze w święta Bożego Narodzenia, więc pizgało, zdarzyło mi się dostać komplement więc musiał projektować. Natomiast sam zapach nie jest porywający, ot taki ciepły i słodki ambrowy przyjemniaczek. Bez polotu i wrażeń z noszenia
  • Odpowiedz
@Perke: intense w żadnym stopniu nie przypomina klasyka, jest słodko, kokosowo i w moim odczuciu chemicznie choć inni mówią ,że proszkowo.
  • Odpowiedz
@Perke: Mozna go do Erosa porównać. Cool Water Intense jest bardzo słodki kremowy i ambrowo kokosowo mandarynkowy w takiej kolejności. Jedni mówią, że nada się na lato inni, że jest zbyt duszący i może zamulić w słoneczną i gorąca pogodę. Na pewno ma dobre parametry ale to wszystko kosztem syntetycznksci. Mimo wszystko zapach jest przyjemny i wart uwagi. Cool Water parfum już bliżej do sauvage i jest to inny zapach.
  • Odpowiedz
@Perke: w intense niby jest kokos, ale ja jak i dużo osób go w ogóle nie wyczuwa, kremowy trochę słodki zapach, może się kojarzyć z dobrą jakościowo pianką do golenia.
  • Odpowiedz