Wpis z mikrobloga

w anonimowych był wpis, że jakiś kolega z tagu się zabił, i tam wspominał o gnębieniu w szkole, normictwo i różowe paski mają na sumieniu kolejnego przegrywa ale i tak powiedzą, że to jego wina i był słaby dowartościowując się nawet w obliczu tragedii i na koniec jeszcze napiszą TERAPIA INTCELU. Dla mnie to wy jesteście słabi macie te swoje ładne mordy ale i tak w życiu nic nie osiągacie, jedynie szanuje takich normików co wybiegają poza główny nurt i starają się osiągnąć coś w życiu np. w różnych dziedzinach sztuki, w muzyce, w filmie itp. a nie tylko #!$%@? jak NPC do gównianej pracy. Ehh szkoda, że to nie ameryka ( ͡° ͜ʖ ͡°) to może zamiast samobójstwa przegryw wybrałby zemstę na oprawcach i niczym Niko Bellic szukający Darko Brevica stała by się sensem jego życia. Ale w tym kraju to można co najwyżej się obronić kijem od szczotki a nie bronią i normictwo czuje się ekstremalnie swobodnie w gnębieniu przegrywów.
#przegryw #depresja #samobojstwo
  • 12
jedynie szanuje takich normików co wybiegają poza główny nurt i starają się osiągnąć coś w życiu np. w różnych dziedzinach sztuki, w muzyce, w filmie itp


@the_doors: To nie są normiki, poza tymi którzy odwalają chałturę a pogłos sobie po prostu kupili, jak większość tego co popularne.

I tak, dostęp do broni wymusza pewien standard, pewne minimum ludzkiej uprzejmości i pewnych niepisanych zasad, jak np. na południu USA. Eliminuje to ludzi
@the_doors: Dobrze napisane, nie każdego przegrywa można zaszczuć, ja osobiście pamiętam, ogólnie miałem lepsze i gorsze okresy w szkole, ale dopiero jak się człowiek postawi, to inaczej na niego patrzą, inaczej nie dadzą spokoju. Zaczepiało mnie sporo osób i w pewnym momencie już było mi tak obojętne wszystko, język sam się rozwiązał, takie samo podejście miałem też do nauczycieli, ale taka moja natura. Typy straszyły braćmi, kolegami, a jak przyszło co
@myszy_zjadly_mi_konto:

Eliminuje to ludzi typu "lawful evil", #!$%@?ów skrzętnie i celowo działających w granicach prawa, często odwracających kota ogonem i robiących z siebie ofiary, a z ofiary oprawcę


Powiedziałbym jednak, że tylko ogranicza ich ilość, a nie eliminuje. Takiego ludzkiego ścierwa nadal jest pełno, nawet w USA - po prostu nie każdy jest gotowy #!$%@?ć takiego osobnika, nawet mając ku temu sposobność... co oczywiście jest w porządku, już nie róbmy z