Wpis z mikrobloga

@PstreSzkielko: Przeszedłem dziś ok 2km. i zaspałem się jak stary zwierz. Tragedia dosłownie.
Tutaj wyrażam najszczerszy podziw dla ludzi, którzy na co dzień muszą się posiłkować kulami.

Przecież sam kilkukrotnie poleciał bym dziś na plecy czy na paszczęke, tylko dlatego, że za szybko i nierozważnie próbowałem pokonać schody. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@PstreSzkielko: Mam wyregulowanie ok. No może trochę są za krótkie ale chyba o to chodzi, żebym podpierał się rękoma i nie obciążał stawu (skokowego w moim wypadku).

Wydaje mi się, że to kwestia wprawy no i mam zerwany nerw strzałkowy w tej nodze, więc też jest to spore upośledzenie ruchu. Plus obecna kontuzja. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nazbierało się.

Ortopeda nie miał zastrzeżeń. Jestem ciekawy co powie
@PstreSzkielko: Chyba opuszczę ten rajd bo mnie jednak łupie noga i przypomina o sobie.
Ale z drugiej strony, nastepny będzie za rok. Albo wcale.
Bardzo chciałbym pojechać bo mógłbym pokazać, że nawet taka ofiara że zerwanym strzałkowym, może robić tzw. kilometry. A to mobilizuje innych.
@PstreSzkielko: Jak dopadniesz ową babcię to zapytaj się o jej motywację co do pędzenia przed siebie tzw. krucgalopem. Może staruszki na które my patrzymy jak na zapychadło zbiorkomów mają określone cele?

No i fajnie mieć fizjo... To ten, który twierdzi, że twoje, powykręcane ciało cierpi i dlatego trzeba ci to ciało skrzywdzić jeszcze bardziej. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Radysh: To ten, który patrzy jak ćwiczę, a sam wcina coś dobrego. To tortura xD

Ta babcia chodzi tą trasą codziennie i wygląda bardzo tajemniczo. Myślę, że jak ją w końcu dogonię to odblokuję jakiegoś ciekawego questa ( ͡° ͜ʖ ͡°)