[ATAT-2]

Niewiele grup wkurza mnie tak bardzo jak kociarze. I nie mówię tu po prostu o właścicielach pupilów. Mowa o ludziach, którzy uważają je za 'nadzwierzęta' i dziwią się, że inni tego poglądu nie akceptują.

Najlepiej to widać na wszelkich grupach ogrodowych / domowych gdzie raz na jakiś czas pojawia się post o problemie z kotami sąsiadów grasujacymi po podwórku, sikającymi, drapiacymi czy polującymi na ptaki. Wtedy zawsze jest podział odpowiedzi - jedni z radami, drudzy z pretensjami jak to można przeganiać tak piękne zwierzęta i powinien być zachwycony że wybrały akurat jego ogród.

Pytanie - czym różniłaby się sytuacja gdybym co rano przekładał przez płot swojego psa żeby sobie pobiegał po trawniku sąsiada i się zkasztanil na środku?

#bekazpodludzi #zwierzaczki #koty #pytanie #gownowpis

[sprzedalem-psa-chinczykom]

@ATAT-2: U mnie kociarzami nazywa sie swiadkow jehowych XD

[elf_pszeniczny]

@sprzedalem-psa-chinczykom: identyczny poziom irytacji takowymi

[vateras131]

@ATAT-2:
Od bierdolta się od nas, kotków i od nas!1

[Kotouak]

@ATAT-2: ja tam swoich kotów nigdzie nie wypuszczam, bo aż tak dużego ubezpieczenia OC nie mam ¯\_(ツ)_/¯

[Sandrinia]

@ATAT-2: też nie kumam takiego podejścia, ale tak to już jest z każdą skrajnością. Nikt nie lubi radykałów, poza tymi, którzy podzielają ich poglądy. A wypuszczanie kotów uważam za nieodpowiedzialne, ale niektórym nie przemówisz do rozsądku. I piszę to jako osoba, która bardzo lubi koty.

[SpaceMonkey]

@ATAT-2: czyli śmiało można wbić na jego chatę i nasrać bo szkody będą minimalne xD

[zjadacz_Cebuli]

@sprzedalem-psa-chinczykom: jesteś ze śląska?( ͡° ͜ʖ ͡°)

[sprzedalem-psa-chinczykom]

@zjadacz_Cebuli: Prawie

[Voycjeshyna]

@Sandrinia: @Kotouak: przecież koty są zwierzętami które nie znoszą siedzieć w zamknięciu. W każdym razie większość. Może inaczej jest z takimi, co od urodzenia są trzymane w domu, ale ja swoich kotów nie wyobrażam sobie trzymać non stop w domu

[Kotouak]

@Voycjeshyna: rozmawiałem z moimi kotami - powiedziały, że tam za oknem nie ma tuńczyka, bo tuńczyk jest tylko w lodówce, więc ich to nie interesuje ¯\_(ツ)_/¯

[Sandrinia]

@Voycjeshyna: to na szelki, ja tak z moją wychodzę odkąd była mała ¯\_(ツ)_/¯ nie puszczam jej, bo nie zamierzam ryzykować tym, że na swej drodze spotka wrednych ludzi, dzikie zwierzęta, albo auta. Dodatkowo nie chcę, żeby była utrapieniem dla sąsiadów i dochodzi też kwestia polowania na gatunki, które są pod ochroną.

[sosn]

ja swoich kotów nie wyobrażam sobie trzymać non stop w domu

@Voycjeshyna: Pytanie jest następujące - jaka jest konkluzja w związku z tym?

[Upssy]

@Voycjeshyna: Otóż nie. Niestety wciąż jest dość niska świadomość w tym temacie. Kot nie powinien być puszczany luzem, żeby sobie biegał po osiedlu bo to jest dla niego po prostu niebezpieczne. Tak samo jak niezbędne są siatki w oknach - dla dobra kota.
W pic rel niedawny post jednego ze schronisk

[GrafikaUltraHaDe]

Co za typ zgłosił mój post za jedno przekleństwo.
Moderator nie potrafi usunąć czyjegoś przekleństwa z literówką, a za moje poprawne banuje xD
Kociarze pewnie zgłosili.