Wpis z mikrobloga

Żeby w moim portfelu to akurat AAPL mi nie domagało to kto to widział. Coraz częściej myślę żeby sprzedać i odkupić w przyszłości. Dużo się mówi, że na AAPL całe S&P500 stoi, że jak AAPL runie, to z reszty nie będzie co zbierać.
#gielda
  • 10
#!$%@?, biznes jak każdy inny tylko napompowany hajsem. Formuła iphoneów się wypala, inwestorzy oczekują innowacji, zobaczymy czy jabłuszko zda egzamin.


@InteligentnaZielonka: iPhony są dla Apple kopalnią złotą, ale nie tylko jako telefon, ale jako system i usługi, które na nich oferują.

App Store, Apple Arcade, Apple TV, Apple Music, Apple One, Apple Pay, iCloud itp. itd. To jest coraz większa część dochodów Appla i podejrzewam, że docelowo to iPhony mogą i
Niech sprzedają, ale formuła 30% better screen, 20% better battery, 10% lighter się wypala, a sprzedaż urządzeń, pomimo, że duża, to maleje.


@InteligentnaZielonka: No i właśnie dlatego inwestują w pozostałe rzeczy.
Na razie na to na jakiej poduszce gotówki siedzą efekty są słabe ( ͡° ͜ʖ ͡°) Postawię daleko idący wniosek, że mogą przegrać wyścig z Googlem.


@InteligentnaZielonka: Nie są słabe. Zarabiają olbrzymie pieniądze i rozwinęli swoje services w ciągu ostatnich 5 lat niesamowicie.

Google nie ma tego co Apple czyli infrastruktury sprzętowej. Android to system, Apple robi sprzęt + system + soft na inne urządzenia jak iPady,
@rzep: Prawie 60% zysku Apple pochodzi ze sprzedaży iPhone. Trochę ryzykowne, szczególnie że od kilku generacji nie ma jakiejś wielkiej rewolucji. Wiem, że chodzi o cały ekosystem bo sam używam Apple, ale jak w czasach wysokiej inflacji jak mam przepłacać x2 za telefon to albo przesiądę się na Androida, ale po prostu przeczekam jedna generacje iPhone.