Wpis z mikrobloga

Wyjaśni mi ktoś skąd u Polaków ta duma z ich pracowitości?

Chyba każdy słyszał w pierwszych latach otwarcia na polskich pracowników unijnych rynków te przechwałki Polaków jacy to Angole/Hiszpanie/Holendrzy leniwi i nieudolni, i że dopiero "Polak-Husarz" pokazał im jak się pracuje?

No, gratulacje: zaharowałeś się, zniszczyłeś sobie zdrowie, pokrzywiłeś kręgosłup, a wszystko po to żeby właściciel korporacji, który nie przepracował w życiu fizycznie nawet godziny miał jeszcze łatwiejsze i bardziej dostatnie życie... Brawo.

Czyżby na narodzie polskim został przez ostatnie dekady przeprowadzony jakiś (skuteczny) eksperyment, który miał zamienić Polaków w posłusznych i gorliwych niewolników?

Zanim ktoś napisze "hurr durr, pogarda dla ciężkiej pracy" - nic nie kapujesz, to jest właśnie typowy objaw braku świadomości...

Musisz zrozumieć, że nic tam nie znaczysz, nie jesteś nawet nikim, bo to by sugerowało, że jesteś dla nich człowiekiem...
Nie, jesteś jedynie łatwo wymienialnym "zasobem ludzkim", jedną z tysiąca twarzy, która przewinie się przez tamtejsze pole czy magazyn, nikt cię nie zapamięta, nikomu nie zaimponujesz, nikogo tam nie obchodzisz, twoje starania nie mają znaczenia.

#polska #polityka #praca #emigracja #antykapitalizm
Pobierz throwaway2137 - Wyjaśni mi ktoś skąd u Polaków ta duma z ich pracowitości?

Chyba k...
źródło: comment_1653220059HUl9CJaKdRWQkHXkjkyzXd.jpg
  • 3
@throwaway2137

Patrząc z perspektywy historycznej w zasadzie nie ma żadnej różnicy między pracowitością Polaków i mieszkańców Zachodu. Gdy PKB na osobę na Zachodzie był tak niski, jak w Polsce obecnie, to mieszkańcy Zachodu pracowali mniej więcej tyle ile Polacy obecnie. Tu warto zadać sobie pytanie: Czy obecnie żyjący Francuzi zarabiają więcej dzięki temu, że 60-70 lat temu ich dziadkowie ciężko pracowali za co powinni być im wdzięczni, czy praca ich dziadków była