Wpis z mikrobloga

Ostatnio jakiś samochodziarz się spruł, że ubezpieczenie OC dla rowerzystów powinno być obowiązkowe. Sprawdziłem, że coś takiego kosztuje 100-200 PLN (a nawet za mniej można znaleźć) i stwierdziłem, że w sumie czemu nie. Tym bardziej, że już raz się zagapiłem i potrąciłem faceta na chodniku (bardzo w porządku się okazał, ja go przepraszałem a on zapewniał że nic mu się nie stało).

Korzystacie? Możecie polecić albo odradzić jakąś ubezpieczalnię?
#rower
  • 6
@CamelCase: Ostatnio kupowałem OC na rower i wyszło mi, że najlepszą ofertę ma KRR obsługiwany przez Ergo Hestię, najtaniej mieli OC do 100k i ubezpieczenie od kradzieży, komplet wyszedł mnie 160zł i mam nadzieję, że paradoksalnie się nie przyda ( ͡° ͜ʖ ͡°)