Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 38
310 130 + 36 + 261 + 41 + 50 = 310 518

Jakiś miesiąc temu urodził się kumplowi w głowie pomysł na coś dłuższego, plan był jechać pociągiem na Szczecin i wrócić niemiecką stroną przy Odrze na Głogów. Plan spoko, trasa wyrysowana, pociągi obczajone. Problem pojawił się dokładnie tydzień temu - okazało się że już na blisko tydzień przed wycieczką nie można było zarezerwować biletu na rower - wyprzedane i nara. Pewnie jakoś na krzywy ryj dałoby się wejść, ale po co sobie komplikować. Plan zmodyfikowaliśmy by jechać w innym kierunku z rana i dopiero później wrócić pociągiem. Sytuację dodatkowo skomplikował fakt, że kumpel miał mieć w niedzielę komunię i lepiej żeby wyglądał jak człowiek. Dodatkowo zaczęły spływać alerty że spodziewany jest mocny wiatr w sobotę. Pada decyzja - lecimy z wiatrem na Strzelce Opolskie. Może to mondre, może gupie. W każdym razie bilety zakupione, start 5:00 i lecim. Wiatr początkowo boczny (zachodni) aż do granic Wrocławia, później praktycznie cały czas sprzyjający. Na miejscu byliśmy chwilę przed 15. Czasem było niebezpiecznie przy bocznych podmuchach, ale generalnie było bardzo przyjemnie i spokojnie. Na 260km spalone zaledwie 3100kcal i 97w avg przy średniej 28.4. Wiadomo, że dałoby się spokojnie przebić 30, ale nie taki był cel tej wycieczki. Generalnie bardzo pozytywnie zaskoczony jestem jakością asfaltów w opolskim, spodziewałem się gorszych gruzów. Przypadkiem też udało się wyrysować trasę po obwodnicy aglomeracji Wrocławia od Brzegu do Miękini - ale to jest złoto, sama przyjemność tam jechać. Na pewno jeszcze nie raz tamtędy przejadę

#rowerowyrownik

Skrypt | Statystyki
Pobierz dablju_ - 310 130 + 36 + 261 + 41 + 50 = 310 518

Jakiś miesiąc temu urodził się kump...
źródło: comment_1653293578DyF4OXwE8uVrY6ntCAEPqr.jpg