Wpis z mikrobloga

@AudytorEnergetyczny: pamiętaj, że kinkiety już dawno wyszły z mody, mamy XXI więc co się da zrób bezprzewodowo, wszystko przenosi się do internetu (łącznie z TV).
Nie przesadzaj z ilością. Ja, z tego co miałem pierwotnie w projekcie, wyrzuciłem z 10% punktów elektrycznych i jest spoko. Teraz stwierdzam, że nie robił bym też panela od alarmu w garażu i na piętrze, bo wszystkim steruje z aplikacji w telefonie. Jeden panel, przy drzwiach
@AudytorEnergetyczny: Ethernet rozprowadzony jeśli nie w każdym pokoju to najlepiej gdzieś na środku plus 2-3 pokoje po rogach domu, żeby potem puścić access point na środku domu lub w paru pokojach zrobić mesh. Wyprowadzenie na zewnątrz peszla z pokoju gdzie schodzą się kable ethernetowe żeby mieć infrastrukturę pod np światłowód w przyszlsoci. Poza tym wyłączniki schodowe w każdym korytarzu, wyłącznik w sypialni przy łóżku żeby gasić i zapalać światło bez wstawania,
@bb89: "wyłącznik w sypialni przy łóżku żeby gasić i zapalać światło bez wstawania"
A jeśli za rok stwierdzi, że jednak łóżko chce w innym miejscu? Od 2-3 lat jest moda na te wyłączniki głównego oświetlenia w sypialni umieszczone przy łóżku. Ja tego nie zrobiłem. Mam włącznik tylko przy drzwiach, a przy łóżku będę miał lampkę.
@AudytorEnergetyczny: Jak najwięcej obwodów w kuchni, tak żeby każdy znaczący sprzęt był zasilany oddzielnym. Wyprowadzenie prądu na zewnątrz - chociażby na taras albo do schowku narzędziowego. Potwierdzam konieczność rozprowadzenia kabli internetowych i zaplanowanie miejsca w centralnym punkcie na router wi-fi. Jakoś nigdy nie poczułem potrzeby posiadania wyłącznika światła przy łóżku w sypialni. Zaplanowanie i doprowadzenia okablowania do wszystkich instalacji (typu alarmowa, wszelkie czujki, kino domowe). Ja o tym nie pomyślałem i