Wpis z mikrobloga

#ogrod #koszenietrawy #trawa

Mirki! Jakby ktoś się wahał przed zakupem automatycznej kosiarki to odpowiadam. To jest #!$%@? sztos! Po 2 tygodniach trawa wygląda jak #!$%@? dywan bez dotykania kosiarki. To gówno samo jeździ, ładuje się, pilnuje różnych stref, aby zawsze i na czas przykosić trawkę. Nie ma chwastów, nie ma plam, nie ma dziur. Trawa się rozkrzewiła i jest super zieloniutka. Sama się nawozi od skoszonych końcówek, które spadają na glebę i rozkładając się tworzą naturalny nawóz.
W tamtym roku kosiłem co tydzień trawe, nawoziłem, a i tak suka potrafiła obrosnąć chwastami i zżółknąć przy krótszym strzyżeniu.
Teraz jest dywan!!!

Dodając. Robot praktycznie się nie zawiesza, nie blokuje, nie ma problemów z przedmiotami zostawionymi na trawniku (piłki, buty, rowerek dziecięcy). Instalacja jest trochę przewalona bo trzeba druta pociągnąć przez cały ogród, ale jak już się to zrobi to sztooos! No i najważniejsze - jest bezgłośna. Jest na prónd więc jej nie słychać wcale, a wcale. Można ustawić, że kosi od 22:00 do 6:00 rano i nikt nie przywali się, że spalinową jeździsz po grzędach XD
nadmuchane_jaja - #ogrod #koszenietrawy #trawa

Mirki! Jakby ktoś się wahał przed z...

źródło: comment_1653973803oShnspd6o62iDIfRz0rcMe.jpg

Pobierz
  • 105
@Adamus_xxx: ja miałem akurat gniazdko w miejscu stacji dokującej. Jak nie masz to musisz dociągnąć 230V. Nic więcej. Od stacji (w przypadku Stigi) idzie drut obwodowy, który kopiesz w trawie. Chociaż jak widze, niektórzy producenci już bez drutu robią takie cuda (link kolega wrzucił w tej dyskusji).
@nadmuchane_jaja: ten nasz model gardeny jest już dosyć stary (sileno r100li) i baza też jest po drucie prowadzącym także zrobiliśmy pod nią miejsce z zadaszeniem i śmiga. Dorobiliśmy także drugi drut dojazdowy, prowadzący w drugi najbardziej odległy fragment działki, żeby kosiarka nie wyjeździła widocznego śladu na trawie. Samo przełączenie pomiędzy drutami jest zrobione przy pomocy przekaźnika czasowego, który się zmieścił w obudowie bazy.

@wedrowycz: co do krawężników to u mnie
@nadmuchane_jaja: idąc tym tokiem myślenia warto wziąć pod uwagę co się kupuje i nie czarujmy się warto też myśleć czy Ci to mogą zajumac. Taki robot jest jak wabik na złodziejaszków. Bardzo dobrze zrobiłeś , że się ubezpieczyłeś.
@nadmuchane_jaja: Ja liczę ciągle że zrobią kosiarki z GPSem. Ten drut mnie nie przekonuje bo mam kilka rzeczy "po środku" Tak to bym ręcznie ustawił strefy "no go" i jazda :D
Coś jak odkurzacz, te sprzęty są już na tyle zaawansowane że w domu już nie koszę jakby jeszcze odpadło koszenie to już supcio bo czasem się człowiek zapomni i masakra. Np dzisiaj jedyne okno pogodowe i by skosić cały plac
@macjan_666: ja mam działkę 20a, na niej dom, budynek gospodarczy i wiata, więc trochę terenu mniej do koszenia, dlatego zakupiłem Stihl RMI 632C za 10k, oczywiście jeszcze czeka na uruchomienie bo najpierw drut w ziemię, ale zanim drut, to trochę ogarniam działkę, żeby wszędzie dojechała i wszystko skosiła. Robot koszący nawet do 32a. Zobaczymy jak uruchomię.