Wpis z mikrobloga

#psychologia #psycholog #podswiadomosc #gruparatowaniapoziomu
Nie jestem psychologiem, ale ciekawi mnie opinia psychologów, i obecnej wiedzy na temat podświadomości. Od jakiegoś czasu obserwuję ludzi pod tym kątem, starałem się trochę o tym czytać, ale artykuły są bardzo jałowe. Interesuje mnie to i chciałbym dotrzeć do jakichś rzeczowych źródeł i badań na ten temat, oraz dowiedzieć się opinii ludzi w zawodzie, z naukową wiedzą. Mógłby mnie ktoś nakierować? Osobiście, jak już pisałem nie mam wiedzy o psychologii. Swego czasu czytałem prace Eriksona i Freuda i to tyle, ale to już było dawno. Jaka jest współczesna wiedza na ten temat?

Kilka dylematów na początek:

0: (liczę od zera, bo jestem programistą xD) Czy podświadomość tak naprawdę istnieje?

1:Podświadomość rejestruje wszystko i ma swój zbiornik na pamięć gdzie są wspomnienia z każdej sekundy życia - prawda czy fałsz
2:Podświadomość nie rozróżnia prawdy od fałszu, więc hipnoza jest nieskuteczna, bo wyobrażenia, sny i rzeczywistość są traktowane przez nią na równi - prawda czy fałsz?
3:Podświadomość ma swoje schematy, którymi podąża, schematy wpływają na Twoje działania. Nieświadomie robisz rzeczy, aby dążyć do z góry zaplanowanego rezultatu przez podświadomość - prawda czy fałsz
4:Schemat, którym podąża podświadomość da/nie da się przeprogramować da/nie da się przeprogramować do pewnego wieku?
5:Podświadomość ma wielką moc obliczeniową w porównaniu ze świadomym logicznym myśleniem prawda/falsz.
Będe bardzo wdzięczny za pokierowanie mnie do źródeł, i/lub dyskusję. Pozdro Mirki,Mirabelki i Miracosie, jak post przepadnie w tłumie będe robił bumpy/reposty, sorry
  • 6
@rex1313: książka "Pułapki myślenia" Kahnemana mogłaby cię zainteresować. Autor dużo poświęca w niej na opisanie podziału na świadomą i nieświadomą część umysłu (nazywa je system 1 i system 2).
Znajdziesz też w tej książce trochę odpowiedzi na twoje pytania, jest tam o sposobie odtwarzania wspomnień, o schematach, o "mocy obliczeniowej" mózgu i jak ją testowali
@rex1313: Generalnie sprawa jest nieszczególnie skomplikowana. Podświadomość to system, do którego w trakcie wykonywania codziennych czynności nie masz dostępu ale uzyskujesz go w chwili gdy musisz skorzystać z jakiejś wiedzy, która w nim jest. Przykładem niech będzie oddychanie, robimy to nieświadomie, po uświadomieniu (zaczerpnięcie z podświadomości) oddychamy świadomie, następnie coraz słabiej to kontrolujemy aż znów zanika do nieświadomości ;)

I tak jak Subop napisał, Kahneman to dobra pozycja, wciąż omawiana na
@ToksycznySocjopata: @DartNorbe: Wielkie dzięki, na pewno przeczytam, szczególnie, że autor to znany psycholog. A wiecie może czy wiedzę z zakresu wpływania na podświadomość wykorzystuje się współcześnie w psychoterapii?

Przykładem niech będzie oddychanie, robimy to nieświadomie, po uświadomieniu (zaczerpnięcie z podświadomości) oddychamy świadomie, następnie coraz słabiej to kontrolujemy aż znów zanika do nieświadomości ;)
Nie jestem pewien, czy trawienie, oddychanie bicie serca jest dokładnie tym, o co mi chodzi. Rozumiem mechanizmy
Osoba A - Normalny schemat podświadomości, wyuczony cykl podświadomość kieruje ją do sukcesu. Ewolucyjnie sukces "rozumie" jako zdolność do jak największego rozmnożenia.

Osoba A świadomie nie jest zainteresowana rozmnażaniem. Przez środowisko w jakim się wychowała ceni sobie zupełnie inne wartości, np samorozwoju intelektualnego. Postanawia, że nie ożeni się, nie będzie mieć dzieci bo to tylko przeszkodzi jej w karierze i wogóle tego nie potrzebuje.
Jednakże życie tej osoby toczy się zupełnie inaczej
Osoba B: Załóżmy, że to ta sama osoba, ma te same cele świadome i do nich dąży. Nie chce mi się wymyślać, więc zmienie płeć na kobiete. Jednak tutaj jest inny schemat podświadomości. Podświadomość zaburzona, wachadłowo dążąca do sukcesu i porażki, aby potem nadal dążyć do sukcesu i tak w kółko, cel podświadomości jest ten sam - rozmnażanie. Osoba B początkowo dobrze sobie radzi, ale ma wzloty i upadki. Dostaje granty za
Rozumienie podświadomości bardziej interesuje mnie z punktu widzenia zachowania, działań, a nie kontrolowania odruchów, wewnętrznego kontrolera pchającego Cię do celu, którego wcale nie chcesz. Normalnie pewnie bym nawet nie wspominał na wykopie o moich obserwacjach, ale niedawno oglądałem serial, gdzie psychologiczny profil postaci był zbudowany właśnie na podświadomości, gdzie dużo rzeczy pokrywało się z moimi obserwacjami, więc doszedłem do wniosku, że musi być to wiedza dostępna i badana (a nie moje bzdurne