[oficjalniemartwa]

Dzisiaj rozmyślałam o końcu świata i z chłodnej kalkulacji wyszło mi to, że ludzie świadomi zagrożeń płynących ze zmiany klimatu przestaną się rozmnażać. Za to niższe warstwy społeczne wcale nie. Dojdzie do tego, że większość inteligencji umrze, a reszta pozabija się walcząc o wodę. Nieliczni bogaci i wykształceni polecą gdzieś w komos.

#przemyslenia #koniecswiata

[Aragon368]

@oficjalniemartwa: no co ty opowiadasz, że każdą cywilizację i gatunek czeka wyginięcie? Niemożliwe

[Hrabia_Horeszko]

@oficjalniemartwa: W pewnym duzym kraju na wschodzie skutecznie działa polityka kontroli ilości rodzonego potomstwa, wiec gdy nadejdzie potrzeba to wyższe warstwy ograniczą niższe. Albo bill gates w końcu zacznie te depopulacje ziemi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[M.....k]

@oficjalniemartwa: w Twoim scenariuszu prędzej bogaci zabiją biednych niż w kosmos wylecą

[losowynick13]

@oficjalniemartwa o, no, tak będzie
czuję, że moje gówniaki będą świadkami masowych migracji ludów z przeludnionej Afryki, która nie będzie w sensie wyżywić mieszkających w niej ludzi, do Europy, co pogorszy poziom życia, bo różnice kulturowe, zasoby i inne takie
chyba, że się nie urodzą, muszę to jeszcze przemyśleć

[oficjalniemartwa]

@MlodyWilk patrząc na skłócone, otępiałe propagandą społeczeństwo i "gwiazdy tik toka", to śmiem wątpić

[M.....k]

@oficjalniemartwa: łatwiej jest kogoś zabić niż polecieć w kosmos. I jeszcze tam przeżyć

[oficjalniemartwa]

@Hrabia_Horeszko mam wrażenie, że wyższe się wyizolują, w coś na kształt bogatych enklaw. Takie Beverly Hills otoczone murem

[L.....3]

@oficjalniemartwa: zmiany klimatu? Poczytaj o globalnym zazieleniu według pracy Dysona

[Nietak_nietak]

@oficjalniemartwa: przykro mi ale rozwoj cywilizacji bierze sie ilosci ktorej niewielki ulamek procenta popycha cywilizacje naprzod. Im mniej ludzi, tym mniej innowacji. "Whats new in the skyline? Not much" cytujac klasyka. My juz zwijamy kram. Boisz sie ocieplenia klimatu ? Bedziesz miec pomarancze w ogrodku. Boj sie ozimnienia klimatu. Historycznie wszystkie 'cofy' cywilizacyjne byly zwiazane wlasnie z zimnem....

[basalyk44]

@oficjalniemartwa: w historii naszej planety zmiany klimatu są cykliczne. Wody nikomu nie zabraknie, więc twój scenariusz opiera się na zabobonach/fantastyce.

[Bernan]

@Nietak_nietak: może dlatego, że historycznie nie mieliśmy nigdy podczas ocieplenia dołożonych paru stopni średniej z rewolucji przemysłowej?? Przecież zalania terenów nabrzeżnych, głód i pożary to tylko najbardziej oczywiste z tragedii które nas czekają.

Kto wie jakie wirusy czekają zamrożone w głębokim lodzie

[darkviolet]

@oficjalniemartwa: polecam film „Idiokracja”

[Ulany_Utopiec]

@losowynick13: Dlatego powinno już budować się mur jak w world war Z, żeby odciąć się od tych dzikich hord. A na morzach stawiać platformy strzegące wód ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[malinq]

ludzie świadomi zagrożeń płynących ze zmiany klimatu przestaną się rozmnażać

@oficjalniemartwa: Grażynka dziś się nie ruchamy bez gumy, bo powiem wody wzrósł o 3mm

[Antybristler]

@oficjalniemartwa: jeśli rozwalimy ziemię to lot w kosmos nic nie da, bo na innych planetach panują gorsze warunki niż będą na #!$%@? Ziemi ( ͡° ͜ʖ ͡°) A jeśli kiedykolwiek będziemy mieli technologię terraformacji to już nie będzie zbytniego powodu uciekać w kosmos.

Za około 600 milionów lat i tak ma już nie być wody na powierzchni ziemi, dalej będzie koniec układu słonecznego, a i wszechświat według

[djtartini1]

Dlatego powinno już budować się mur jak w world war Z, żeby odciąć się od tych dzikich hord.

@Ulany_Utopiec: Generalnie też filmy o zombie od początku są o tym.

[Nietak_nietak]

@Bernan: Jesli, jesli hipotezy o mlodzyszm dryasie sa prawdziwe to miales meltwateer 1a0, 1a i 1b. Jednorazowo lub w krotkim okresie czasu (geologicznego) miales wzrost po ponad 10 metrow - chyba 13 metrow w skali stulecia choc mozliwe bardzo ze bylo to jednorazowe w sensie calosc wzrostu wydarzyla sie z powodu jednego wydarzenia. Jakkolwiek ewolucja przemyslowa wplywa na pewne procesy tylko ze to rowniez przypadkowo sie zbiega z koncem sporego ochlodzenia

[Bernan]

@Nietak_nietak: Ja wiem, że to się koincyduje i sama rewoulcja nie jest przyczyną. Ale te dodatkowe kilka stopni z rewolucji w połączeniu z naturalnym ogrzaniem będzie miało katastrofalne skutki wg. jakichkolwiek analiz, a tylko się co chwila ostatnimi laty okazywało, że analizy nie doceniają 'feedback loop' który się dzieje przy ogrzewaniu - odkryte lodowe jeziora wypuszczają uwięzione gazy które dalej ocieplają itp.

Na ten moment powinniśmy być na tyle przerażeni wzrostem

[Nietak_nietak]

@Bernan: ale powiedz masz jakies info ze bedziemy zyli kikaset lat ? Z Geologii przechodzimy do etyki...jesli od 2035 powiedzmy hipotetycznie ma nibyc aut spalinowych, skonczy sie jedzenie szparagow w listopadzie z peru, skoncza sie pomarancze i banany o kazdej porze roku, bedziemy biedni, przywiazani do ziemi jak chlopi panszczyzniani to gdzie tu postep? Za kilkaset lat nasza cywilizacja tak sie cofnie ze ludzie beda mysleli ze loty samolotami to byly

[Bernan]

@Nietak_nietak: Tak trochę nadmierny konsumpcjonizm wcale nie pomaga w postępie, chyba że zależy Ci na postępującym rozwarstwieniu społecznym gdzie bogole nabijają sobie kabzę śmiejąc się z klasy pracującej.

Powrót do duchowości jak najbardziej nam pomoże, ludzie potrzebują powodu do życia i znoszenia cierpień, a nie nowego Iphone co roku. Jeżdżąc autem po małe zakupy niedaleko miejsca zamieszkania szkodzimy swojemu zdrowiu odmawiając mu ćwiczeń (wiadomo, są ludzie chorzy których się to nie

[Nietak_nietak]

@Bernan: hej nie wiem czy chce sie dalej polemizowac ze mna :) natomiast chcialem zauwazyc pewna rzecz ze kiedy ja mowie innowacja to ty odnosisz sie do konsupcjonizmu. Tyko ze nowa pralka bedzie bardziej oszczedna energetyczna i bedzie zuzywac mniej energii od starej frani. Zgadzam sie ze ludzie powinni zmienic standardy na duzo bardzoej wydaje ale znow, skad wezma sie wydajniejsze rozwiazania skoro nie ma innowacyjnosci, produkcji ??

Odnosnie zycia na

[Bernan]

@Nietak_nietak: jak najbardziej się zgadzam, że innowacja i energooszczędność potrzebna. Ale nie wyklucza to regulacji, które jak widać są bardzo potrzebne, by zmusić producentów do tworzenia wytrzymałych i naprawialnych konstrukcji.

Producenci lubią się skupiać na 'oszczędności' korzystania z nowej wersji pralki, pomijając że efektywniej byłoby tak naprawdę dłużej korzystać ze starej, mniej wydajnej pralki. Podobnie z samochodami i masą innych sprzętów.

Mnie najbardziej 'triggerują' telefony i bezmyślna pogoń za nowszym modelem