Wpis z mikrobloga

@Aquamen a gdzie tam masz jakieś wrażliwe dane ? Dziecko ma parę lat i nie ma pojęcia o tym że na wykopku ktoś to publikuje. A nawet jak być co z to jesteś w stanie połączyć osobę z opisem ?

Zgadzam się z innymi , że takie sprawy powinny być na bilbordach. Świadomość społeczna o takich przypadkach powinna być ciągle dźgana takimi przykładami. Szczególnie na wsiach.
Caly wykop zasrany nienawiścią do księży
@BoJaProszePaniMamTuPrimasorta: chcesz się założyć? Op pisze dużo o Łodzi więc zakładam, że stamtąd pochodzi i tam pracuje, ilość szpitali w Łodzi i domów dziecka nie jest jakaś kosmiczna i jakbym się uparł to bym znalazł i opa i dziewczynkę


@Aquamen: Dziewczynka mogła się urodzić w każdym możliwym szpitalu w Polsce, nie wiadomo z jakiego domu dziecka ją adoptowano ;) poza tym rodzina adopcyjna tez nie musi mieszkać w Łodzi, tylko
@Aquamen ktoowino udostępnianiu akt ? Mowa jest o docieraniu do świadomości ludzi , publikując takie opisy. I nie musi to być świadomość patusa. Głównie chodzi o świadomość sąsiada , kobiety że ząbki obsługującej takich ludzi , policjanta , który zlewa obowiązki , kobiety z opieki społecznej ..

A to gdzie oo mieszka mam w dupie
Może sobie mieszkać gdzie chce . Bilbordy też mogą stać wszędzie . W Łodzi i pierdziszewie
@muchabzz: patologia przez to nie zniknie a denerwują mnie tacy lekarze jak on bo kiedyś ktoś może wrzucić sobie i mój opis choroby

Takie zachowanie to właśnie patologia, wyobrażasz sobie, że pracujesz w jakimś korpo, fotografujesz sobie dokumenty i wrzucasz do internetu?Co zrobi twój pracodawca?
chcesz się założyć? Op pisze dużo o Łodzi więc zakładam, że stamtąd pochodzi i tam pracuje, ilość szpitali w Łodzi i domów dziecka nie jest jakaś kosmiczna i jakbym się uparł to bym znalazł i opa i dziewczynkę


@Aquamen: mógłbyś co najwyżej ich wytypować. Opis jest mało szczegółowy, nie zawiera żadnych danych osobowych umożliwiających identyfikację konkretnego pacjenta. W Internecie znajdziesz bardziej szczegółowe studia przypadku, nie mówiąc już o takich, na których
@Aquamen: oczywiście, trzeba chronić patusów maltretujących kobiety w ciąży, a tak że patusiary chlające, ćpające, palące w ciąży. Plus niechodzące do lekarza, bo pewnie by tę kiłę dostrzegł.

No ale buk tak kciau, i jak by to było źle,mto by nie zrobił :(

Przecież żadnych danych identyfikacyjnych tu nie ma, a wielu osobom może uzmysłowić, jakie patologie w tym kraju są.
@Aquamen: Publikacja fragmentu wywiadu jest absolutnie dozwolona - granicą jest udostępnienie danych pacjenta, które pozwolą na jego bezpośrednią identyfikację. Dobrym przykładem jest otworzenie dowolnego studium przypadku prac licencjackich/magisterskich do których każda osoba ma dowolny dostęp, a ilość informacji jest bardzo obszerna, a krąg ewentualnych poszukiwań zawężony.

Fragment wywiadu, który przytoczyłem wyżej pasuje co najmniej do 3 pacjentów z którymi pracuję.

Nie mniej, zachęcam Cię do odezwania się do mnie za rok/półtora.
@blunch: A sam przypadek smutny - nie tak dawno zdarzyło mi się takiego kilkumiesięcznego szkraba na dyżurze w nocy przeciągnąć przez całą diagnostykę obrazową battered child syndrome bo zobaczyłem złamanie praktycznie patognomiczne dla zespołu bitego dzieciaka. Matkę miałem ochotę rozszarpać.

"Dziecko niechętnie rusza prawą kończyną górną", pewnie dlatego, że miało je trzy razy różnoczasowo złamaną.
Masz tu jakikolwiek szczegół który naprowadzi cie o kim jest mowa


@woda_saguaro: Podejrzewam, że aż tak wielu ciężarnych patusiarek, które dostały w bęben i oddały dziecko nie ma.
@cytmirka: U dziewczynki wszystko ok, rozwija się prawidłowo, ma super rodzinę. Jest bardzo żywiołowa i poczyniła naprawdę imponujące postępy od kiedy wspólnie pracujemy :) Miała dużo szczęścia przy adopcji.

czemu dostała 10, skoro za mało wazyla, miała fas, a na dodatek uraz nosa?


@banjo: Skala APGAR nie uwzględnia wagi, FASu i urazów ciała. Jest wiele przypadków, że dzieciaki z dziesiątką nie dożywały 3 tygodni, a z drugiej strony jest dużo
@blunch: biedne dziecko :( pato-matka już jej taki los zgotowała jeszcze zanim się urodziła... mam nadzieję że trafi do kochającej i cierpliwej rodziny finalnie. Niektórych ludzi z automatu powinno się sterylizować :/
Opozycji i środowisk broniących praw kobiet, bo projekt był pisowski i twierdzili, że edukacja będzie lepsza. XXI wiek i ludzie nie rozumieją, że alkohol, papierosy i narkotyki są be w ciąży? xD Nawet jakby konfederacja taki projekt proponowała to bym poparł, bo jest słuszny.


@XpedobearX: No ja bym jednak wolał się wczytać w projekt przed jego poparciem. Rozumiem, że ten pisowski czytałeś? Albo chociaż wiesz, co dokładnie w nim było skandaliczne?
@blunch: Podziwiam adopcyjnych. Serio. Może jestem złym człowiekiem, ale bym się nie zdecydował na adopcję dziecka z takimi problemami - raz, że praca z dzieckiem z FAS to orka na ugorze, dwa... cóż, skoro nie każdemu można pomów, to wolę pomagać tym, co ta pomoc da efekty.