[snorli12]

Zawsze miałem taką rozkimne jako człowiek z nizin a propo ludzi całe życie mieszkających nad morzem. Ludzie z #gdansk #gdynia #ustka #kolobrzeg #swinoujscie #sopot jak często chodzicie nad polskie morze i czy jesteście tam w sezonie? Czy dla was to nic wyjątkowego i wolicie wyjechać gdzie indziej? #pytanie #wakacje #polska #ciekawostki

[jedyny_wolny_login]

@snorli12: to tak samo ja, w puszczy białowieskiej byłem raz, a mieszkam od niej 4 kilometry...

[darkdancerr]

@snorli12: Czasami chodzę na spacer nad morzem, ale to poza sezonem i najlepiej poza weekendem. Tak wyszło, że w tym roku jeszcze nie byłem.

[PomadkaNawilzajaca]

@snorli12: morze jest nudne :)
Wybieram się od czasu do czasu na spacer z synem, poszukać wykrywaczem.
Kąpać się w morzu nie pamietam kiedy

[matwes]

@snorli12: sam z siebie byłem z 2 razy jak się przeprowadziłem do Gdańska. A tak to jak wpada kumpel odpocząć od rzeczywistości to czasami prosi mnie by się z nim przejść.

[Somsiad-z-prawej]

@snorli12 ja odkąd mam dzieci to nawet często chodzimy. W dawnych czasach czasem piwko w centrum. A no i świetna sprawa to bieg brzegiem o wschodzie słońca ;)

[RicoElectrico]

@snorli12: po gdyńskim bulwarze ludzie nie spacerują tylko gdy jest ulewa ( ͡° ͜ʖ ͡°) a tak to zawsze ktoś jest, nawet jak alert rcb ostrzega, że cię wiatr wywieje

[natkwiat]

@snorli12: jak goście przyjadą to wtedy obowiązkowo trzeba iść nad morze ^^ w sezonie w ogóle nie chodzę, w zimę co tydzień na morsowanie :)

[Dziadekwnuczek]

@snorli12: czesciej w okolicach, nad samym morzem jest za duzo piasku

[tabula_okrasa]

@snorli12: im bliżej morza mieszkasz, tym rzadziej je odwiedzasz ;)

[dzoli]

@snorli12: ja przyjezdna, na początku, jak mieszkałam bliżej, to potrafiłam i codziennie chodzić, teraz mam dalej i dużo zależy od pogody, ale jak jest ciepło, to średnio raz na tydzień wyciągam :P zazwyczaj poza sezonem (kwiecień-maj, wrzesień-październik) ale w sezonie też bym, chociaż nie lubię :P a gór nie znoszę, ale to dlatego, że mi się przejadły przed przeprowadzką :P

[m0rdeczka]

@snorli12: ja w sezonie prawie codziennie jeżdżę nad morze, motocyklem byłem prawie na każdym zachodzie w poprzednie lato, mam do plaży z 18 km.
Doceniam życie "nad morzem".

[koloalu]

@snorli12: ja w sezonie staram się unikać jak ognia. Najlepsza jesień i zima jak śnieg spadnie i nie ma ludzi

[sz__po]

@snorli12: Mieszkam tutaj prawie całe życie i od dwóch lat jestem nad morzem co trzeci dzien :)

[Auth]

@snorli12: wszystko zależy. Osobiście chyba wolę góry. Mieszkam w Gdańsku ponad 4 lata. Na początku bywałam rzadko. Odkąd mam rower to często jeżdżę wzdłuż plaży, czasem w trakcie postoju wchodzę na plażr. Na samą plażę wchodzimy czasem posiedzieć lub zabieram psa na plażę. Lubię czasem, zwłaszcza jak jest mniej ludzi. Ale wiem, że część znajomych bywa na plaży raczej rzadko.

[J4Y2K]

@snorli12: 700 metrów do morza, latem na plażę chodzę wieczorami głównie, poza sezonem spacery w weekend bardzo spoko

[januszztrojmiasta]

@snorli12: raz w roku

[nutka-instrumentalnews]

@januszztrojmiasta: kurła ILE RAZY TRZA MOWIC LUDZIOM Z NIZIN geograficznych, że J>BA>NA ZATOKA CZY ZALEW to N I E M O R Z E !!!!!

czyli nigdy nie chodzici, chcesz iść do jedź do Władkowa najbliżej.. kurła.. albo do Chorwacji z Grażyną

[Zergall]

@nutka-instrumentalnews: Jak #!$%@? zatoka to nie morze? Zatoka jest częścią danego akwenu. Jak dostaniesz plaskuna za gadanie głupot to dostajesz ty czy tylko twoja twarz?