Wpis z mikrobloga

@Maciejo94 w Polsce, bywa różnie. Janusz ma wywalone na bezpieczeństwo. W razie wypadku wystawi się delikwenta za bramę.
Firmy z kapitałem zagranicznym biorą te zagadnienie na poważnie. Pracowałem w firmie gdzie jakieś 75% czasu zajmowałem się tylko safety.