Wpis z mikrobloga

#paranormalne
nie wierzę w duchy i szatany, ale lubię sobie czytać o zjawiskach paranormalnych, traktując te historie na równi z kinem grozy. ilekroć by się nie czytało o takich historyjkach, zawsze pojawia się jakieś stukanie i pukanie, albo pękające szklanki i spadające przedmioty po śmierci kogoś z rodziny (swoją drogą, to chyba najbardziej nieciekawe historie ze wszystkich). przyjmując że faktycznie tak się dzieje, czemu ma to służyć? czemu duch miałby w taki sposób dawać znać... o czym, że był żywy i umarł? czemu duchy akurat się uparły na szklanki i obrazki wiszące na ścianach lol. u mnie w rodzinie poumierało już tyle osób, ale nigdy nie spotkałam się z tym zjawiskiem. od czego występowanie tego miałoby zależeć, od stopnia zażyłości? moja rodzina miała mnie w dupie od zawsze i vice versa, to chyba mieli też w dupie informowanie mnie o swojej śmierci ¯\_(ツ)_/¯
tak samo nie rozumiem widywania duchów w ubraniach, np. tych w których zmarli albo zostali pochowani. to te ubrania umarły razem z nimi, że też mogą przyjąć niematerialną postać? jak to w ogóle działa lol. nawet po śmierci duchy wciąż wstydzą się pokazywać nago? nie wiem, sporo takich pytań w tym temacie by się znalazło i mało co trzyma się logiki xD
  • 25
@tei-nei: a mnie zastanawia czy skoro duchy przenikają przez materię, to czy cały czas muszą korygować
-ruch obrotowy ziemii wokół własnej osi
-krążenie ziemii wokół barycentrum z księżycem
-ruch wokół słońca
-ruch układu słonecznego po galaktyce
-rotację drogi mlecznej
-przyciąganie andromedy

Jebla idzie dostać, nic dziwnego że tak rzadko im sie chce
tak samo nie rozumiem widywania duchów w ubraniach, np. tych w których zmarli albo zostali pochowani. to te ubrania umarły razem z nimi, że też mogą przyjąć niematerialną postać? jak to w ogóle działa lol.


No ja bym nie chcial pokazywać genitaliow po smierci ;)
@billuscher: a właśnie czemu jako duch miałabym dawać o to #!$%@? i przejmować się tym, co mnie ograniczało za życia? jeśli życie pośmiertne ma się niewiele różnić, to dzięki za taki interes xD
@tei-nei Ja sądzę, że to więcej niż pewne, że istnieją bo wszystko na to wskazuje, gdy się pozna historie. Ja nie tyle wierzę w to co wiem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Smokk: ok, wychodzi na to że kawałki szmat jakimi są ubrania, też umierają i przechodzą na drugą stronę razem ze zmarłym, żeby potem jako duch mógłby być w nie ubrany. brzmi legitnie, no opinions allowed xD
@tei-nei Nie widzę w tym nic śmiesznego. Energia zapisuje się. Informacje zapisują się. Nikt nie przepada od tak. Wszechświat w którym informacja ginie były sprzeczny z tym co obserwujemy inaczej przez 14 miliardów lat nic by nie przetrwało więc sugeruje to ukryte siły. Energia nie może zostać stworzona a tym bardziej zniszczona. To kolejna rzecz, która daje do myślenia. Te wszystkie mechanizmy, które znamy to puzzle układanki, a nie kompletna całość.
@tei-nei można oczywiście wierzyć, że kamyczki się stukają i tworzą wszystko z przypadku ale prawda jest taka, że wszystko jest bardzo dokładnie zakodowane i wpisane w naturę energii. Właściwie natury energetycznej.
@Smokk: jakby ludzie tak to tłumaczyli, jakimiś zapisanymi informacjami we wszechświecie, fizyką itd., to bym zrozumiała. ok, nie zrozumiałabym bo #!$%@? się znam na fizyce, ale przyjęłabym do wiadomości że może i jest to możliwe. mimo, że nauka póki co się tym nie zajmuje i nie ma żadnego dowodu, że tego typu zjawiska są prawdziwe. ale przeświadczenie u wierzących jest takie, że ludzie mają duszę i dlatego mogą się po śmierci
@tei-nei Nieraz zostaje tylko wiara faktem jest, że człowiek jako jedyne zwierzę ma potrzeby w coś wierzyć. Jedni w tarota, drudzy w magię, inni w reinkarnację albo Boga. Być może prawdy nigdy się nie dowiemy ale człowiek jako jedyny ma zdolność silnego samozaparcia oraz mechanizmów wyparcia rzeczywistości czy np tragicznych wydarzeń itp. Łatwiej żyć np dzieciom wierząc, że ich tata jest w niebie niż, że się nigdy nie spotkają i nie widzę