Wpis z mikrobloga

@Rozmowa_nie_kontrolowana: już na to kiedyś zwracałem uwagę: lubi szczupłych chłopców z loczkowanymi włosami w obcisłych jeansach.
Poza tym, jak mu mamusia wybrała narzeczoną, z którą miał się żenić, to najpierw odraczał wesele z braku pieniędzy (a miał 2 księży w bezpośredniej rodzinie) a potem uciekł ze studiów do salezjanów. Nomen omen, ten cały Bosko założył salezjanów właśnie po to by zajmowali się "chłopcami z ubogich rodzin".