Wpis z mikrobloga

I oczywiście najwięcej plusów ma jakiś wysryw o wodzie z cytryną i kawie z samego rana

Od lat pisze, że pierwsze co to w polskich szkołach powinni wprowadzi naukę o odżywianiu czy coś bo później ludzie powielają takie bzdury zasłyszane jeszcze w czasach prlu, żeby nie jeść po 18, albo z rana koniecznie trzeba jeść, albo trzeba pić 1,5l wody dziennie i wtedy się schudnie xD Gdzie tu jakaś nauka albo logika?
@mleko23: od dziecka wcinałem zawsze śniadanie przed wyjściem z domu, do tego stopnia, że nawet jak wstawałem do pracy o 5:20 to robiłem solidne śniadanie (jajka na bekonie, pół bułki, warzywka, herbatka) i dopiero spadałem do roboty. Od kiedy przeczytałem (i sprawdziłem) o IF i porannym niejedzeniu, przestawienie zajeło mi jakiś miesiąc i teraz pierwszy posiłek jem w okolicach 11-12, albo i 15 czasami ( ͡° ͜ʖ ͡°
Jeśli zjesz śniadanie, to przy obiedzie jesteś mniej wygłodniały i wystarcza ci skromniejszy posiłek. Wychodzi na to że grubasy nie jadają śniadań ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Ziombello: nic bardziej mylnego. Rano masz wysoki naturalny poziom insuliny, śniadaniem go podbijasz (a słodkie śniadania to już w ogóle jest killer). Jako małpoludy nigdy nie mieliśmy lodówek żeby sobie rano coś wyjąć i zjeść, więc od rana trzeba było na
Wap30 - > Jeśli zjesz śniadanie, to przy obiedzie jesteś mniej wygłodniały i wystarcz...

źródło: comment_1655889749hvhS0bpwvWkxNMP58SzVQy.jpg

Pobierz
Wstaje o około 4:20, w pracy jestem około 5:10, sniadanie jem o 8:00. A jak mam na drugą zmianę to wstaje około 8 i zazwyczaj nie mam chęci na śniadanie, wiec obiad jem w robocie około 14:30 i potem po powrocie do domu kolacja około 21:30/22:00
@mleko23: Jak chodziłam do szkoły to też miałam tak, że jedzenie rano potrafiło wywołać u mnie odruchy wymiotne. Ale nawet wtedy nie wyobrażałam sobie wyjść do szkoły bez śniadania i siedzieć w klasie z burczącym i ściśniętym z głodu brzuchem, więc coś musiałam zjeść. A było kilka rzeczy, które wchodziły zazwyczaj bez problemu. Jedną z nich były... zupki ekspresowe. Tak więc przez LATA dzień w dzień #!$%@?łam zumpkę chińmską na śniadanie
@Wap30: IF od jakiegoś miesiąca, czuje się naprawde dobrze. Wcześniej zawsze wzdety brzuch, wiecznie najedzony (lubię jeść), nigdy nie byłem i nie jestem gruby ale odkąd nie jem przez 16h to w okienku żywieniowym nie muszę tyle się nażreć żeby być sytym. Już nie wspomnę o tym jak doskonale to działa na głowę.
@onomatopeja_: to co piszesz to głupoty rodem z lat 2000. Sugeruję zaktualizować widzę

Protip: koleś który zrobił pracę o korzystnym wpływie postu przerywanego na organizm dostał za nią Nobla z medycyny
Żyłam też w ten sposób, aż raz będąc nastolatką wyszłam z domu bez śniadanka po książki do szkoły (więc dźwiganie), był upał i z tego wszystkiego mi się zemdlało xD. Od tamtej pory nie przegapiłam żadnego śniadania i już nie mdlałam ()