Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@paaszczaktaxi: w czaru co?
To wiocha. Ale można zwiedzić browar, pójść na spacer na Paprocany. A nawet zaczerpnąć energi kosmicznej w piramidzie. Chyba można bo kiedyś można było. A dalej to nie wiem. To miasto sypialnia.
A i coś wypić można za Hotelem Tychy. Jest parę knajp.
  • Odpowiedz
@kupczyk: Paprocany zaliczone-spoko, knajpy przy hotelu Tychy też.
Zwiedzanie browaru-na stronie pdaojom, że zamknięte bo Covid ()
Obczaje piramidę -chętnie bym zobaczył od środka.
Póki Grill Pub to moje odkrycie <3 i hulajnogi&ścieżki rowerowe.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@paaszczaktaxi: Tyskie z tanka/14-dniowe (czy jak ono tam się teraz nazywa). Poza tym jest trochę Książęcych w tym bezalkoholowe. Ale Tyskie z tanka to jest nadpiwo
  • Odpowiedz
@paaszczaktaxi: polecam zjeść sobie obiad "u przewoźnika". Bardzo smacznie, świetna obsługa i najlepszy lany Pilsner w okolicy. Jak dobrze pamiętam, to od 10 lat oficjalnie współpracują z Pilsnerem, mają zamontowane ich tanki oraz u nich są szkoleni kelnerzy, żeby nalewać piwo. Naleją ci piwo na 4 różne sposoby.
  • Odpowiedz
@Del co kto lubi. Ja kupując butelkowe świeżo rozlane nie widzę różnicy między tym z tanka a z flaszki.
Książęce to dla mnie nadpiwo.
  • Odpowiedz
@paaszczaktaxi: Co nie?! :D

Wcześniej takie rzeczy, to w reklamach człowiek słyszał.
Co do jedzenia, to jak zamówicie normalny obiad, to często dają czekadełko (ich własny chleb + własnej roboty pesto), nawet mają obok swoją piekarnię.
A jak chcecie tam posiedzieć na dłuższą chwilę, to przed głównym daniem, świetna opcja w menu, to ich smarowidła (smalec z fasoli, to jest majstersztyk) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz