Wpis z mikrobloga

@aarahon: około 5 w jedną i 5 w drugą, samochodem terenowym, przystosowanym do brodzenia i bakiem 128 litrów. na drodze mój samochód przy 140kmh spala jedyne 18 litrów/100km. w wodzie poruszasz się dużo wolniej. samochód musi pchać masakryczną ilość wody przed sobą. nie wiem kiedy się urodziłeś, ale wątpię by jakikolwiek obecny elektryk poradził sobie przy powodzi z 1997. fizyki nie przeskoczysz. nie potrzebujesz nawet wody, by zasięg dupy nie urywał.
  • Odpowiedz
ale wątpię by jakikolwiek obecny elektryk poradził sobie przy powodzi z 1997.


@masiakla: akurat osoby promujące te elektryki wolą budować tak żeby do takich powodzi nie dochodziło :)
Obecne Tesle S potrafią jechać w pełnym zanurzeniu przez kilkanaście metrów. Na dłuższych odcinkach ich nie testowano. I gdzie znalazłeś 5 km wody żeby w niej brodzić?
  • Odpowiedz