[RyugaHideki]

Gapa wrzucił dzisiaj na insta zdjęcie słoika pełnego parówek i cebuli, sugerując, że to jakiś niesamowity rarytas. Krótkie pytanie: Co to urwa jest?!
Wrzucam pierwsze lepsze foto z internetu, żeby mnie nie dopadli wolnościowi cenzorzy z raju.
#raportzpanstwasrodka

[szarin]

@RyugaHideki: wyglada jak marynowane parowki

[paramyksowiroza]

@RyugaHideki: Parówki marynowane, taka czeska zakąska do piwa.

[Glikol_Propylenowy]

@RyugaHideki: wkrótce to faktycznie będzie rarytas.

[RyugaHideki]

ok, uzupełniłem wiedzę i znalazłem przepis na te "utopence." Parówki muszą mieć w składzie minimum 50% mięsa wołowego, do tego czosnek, dużo papryki i masa przypraw, a ten Gapowy słoik to sama cebula i parówy. Będzie taki sam hit jak kiszone bez chrzanu

[paramyksowiroza]

@RyugaHideki: Wciąż lepsze niż "hot-dog" z żabki :)

[PDCCH]

Parówki marynowane, taka czeska zakąska do piwa.

@paramyksowiroza: Nazywa się to "utopence". Czyli "topielce". Smacznego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[paramyksowiroza]

@PDCCH: Wiesz, tak szczerze mówiąc to op mi trochę smaka zrobił :)
Pewnie niedługo sam zrobię ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[UmazanyPieprzem]

@RyugaHideki: wygląda jak dżdżownice w occie(ʘ‿ʘ)

[wygibus]

@RyugaHideki: utopence, czeska przekąska do piwa. Bardo dobry jest też Nakládaný hermelín.

[Justyna16]

@paramyksowiroza: u nas w aldi kupisz niemieckie w puszce .Bardzo tam popularne.

[Hana1]

@Justyna16: w Niemczech takie kielbaski w sloikach byly juz 50 lat temu))

[s.....n]

@RyugaHideki: Mam żone czeszkę, rzygam na sam widok tego "przysmaku". W Czechach (i na Słowacji też) zajada się to jako przysmak i na każdej imprezie rodzinnej leżało to na stole, fuj.