Wpis z mikrobloga

@ArtBrut: Marginalne znaczenie ich sił wobec całości NATO. Położenie Szwecji nie ma większego znaczenia a Finlandii będzie raczej zmniejszało stabilność sytuacji sojuszu. Oni owszem - być może mają powody do radości, my w żadnym razie.
Rosjanie mają ograniczone pole manewru


@ArtBrut: NATO to sojusz obronny. Im więcej w nim krajów tym większe niebezpieczeństwo, że będzie musiał być uruchomiony. Dla nas jako jego członków to źle. Żaden kraj będący w konflikcie z innym nie może przystąpić do organizacji a przyjmowanie nowych członków teraz z naszej perspektywy zwiększa ryzyko eskalacji konfliktu.
Przecież Finlandia i Szwecja to niepodległe państwa nie prowadzące działań wojennych.


@ArtBrut: Gdyby prowadziły nie mogłyby przystąpić do NATO.

To że wejdą w sojusz, to nic nadzwyczajnego, tym bardziej w sojusz obronny.


Rosja traktuje to jako agresję. Rozszerzenie NATO w tym momencie ma wymiar polityczny i jest oczywistą prowokacją. Więc cieszmy się ich szczęściem, póki możemy nie być stroną konfliktu.