Wpis z mikrobloga

@blazej-nowak: wpuszczą


@rojek: ... albo nie wpuszczą. Na początku, tuż po otwarciu bram, z reguły ostro kontrolują wszystko co się da - w tym dane. A tuż przed koncertem, po supporcie, najczęściej mają już #!$%@? i tylko patrzą czy masz bilet.
Tak było w Chorzowie. Ale czy tak samo będzie w Warszawie? Nie wiem. Natomiast wiem, że wtedy były jakieś skomplikowane procedury przekazania biletu, wypełnianie jakichś formularzy i oświadczeń itd.