Wpis z mikrobloga

@krucjan: aaa... Byłem tam kiedyś przypadkiem jak pojechałem oglądać moto w okolicy. Było tak sobie a do tego jakaś patola się do mnie sądziła więc raczej prędko tam nie pojadę
@krucjan mięso to mielonka jak wszędzie. Jest on, ale barana tam nie ma. Obstawiam mix wołowo drobiowy (tak właśnie wygląda skład tych kuli mocy w Polsce). Nie mówię że to źle, ale nie ma co w cuda wierzyć. Cenowo tam jest spoko, ja biorę na talerzu. Te wrapy są zapiekane na ciepło. Największą bolączka to sosy. Ten kebs ma dziwnie wysokie oceny, nie jest on zły, ale aż tak dobry też nie
@krucjan: w Poznaniu w jednym miejscu mozna kupic kebsa o metrowej długości za 99 plnów. Jak dasz radę go samemu zmęczyć w 2 godziny to masz go za darmo. Taki chyba challenge dla poźnonocnych imprezowiczów bo to przy Rynku na Wielkiej jest.