Wpis z mikrobloga

nie perfumy, którymi można się szczycić


@bydgoszczvx: to ja może zarzucę kontekstem: acqua di gio to włoska nazwa, prawda? Tuzza ma zajawkę i wręcz #!$%@? na punkcie Italii i chłopaki często nawiązują do włoskich słów, miast, piłkarzy itd. więc śmiem przypuszczać, że użyto akurat takiej nazwy bo.... fajnie brzmi i nie ma to głębszego sensu

Pozdrawiam serdecznie, smacznej kapucziny