Aktywne Wpisy
jutronaobiadznowuryz +154
Nagotowałam dzisiaj ziemniaków dla owiec, a potem z bebe the jagniątkiem pojechałam do weterynarza.
Jestem bardzo przywiązana do tego smarkusa. Stado ją odrzuciło, włącznie z matką, więc karmię ją ręcznie. Za każdym razem gdy przychodzę, bebe jagniątka obwą#!$%@? i oblizuje mnie całą, kończąc rutynę na włożeniu nosa do obu moich rękawów, by upewnić się czy czegoś tam przed nią nie chowam.
Widzę w niej siebie.
Wyprowadzana na dwór z resztą, szybko zostaje
Jestem bardzo przywiązana do tego smarkusa. Stado ją odrzuciło, włącznie z matką, więc karmię ją ręcznie. Za każdym razem gdy przychodzę, bebe jagniątka obwą#!$%@? i oblizuje mnie całą, kończąc rutynę na włożeniu nosa do obu moich rękawów, by upewnić się czy czegoś tam przed nią nie chowam.
Widzę w niej siebie.
Wyprowadzana na dwór z resztą, szybko zostaje
wfyokyga +53
Cześć Mirki, mam następujący problem z corsą D, benzyna 1.4 90 KM, rok 2008.
W płynie chłodniczym zauważyłem olej, jak i również trochę masła pod korkiem, korek od oleju czysty.
Pojechałem do mechanika, który po zobaczeniu oleju w płynie stwierdził że to uszczelka pod głowicą. Zrobił jeszcze test przy użyciu plastikowej rurki, który UWAGA nie wyszedł pozytywnie (płyn nie zmienił koloru - pozostał niebieski)
Czy sama obecność oleju w płynie chłodniczym to wystarczający powód do postawienia takiej diagnozy? Czy warto może coś jeszcze sprawdzić/wymienić?
Z góry dziękuję za wszystkie informacje.
Pozdrawiam
Podszedłem do diagnosty z ASO i spytałem o twój przypadek. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Generalnie, uszkodzona uszczelka pod głowicą do rzadkość w tych samochodach. Najczęściej padały chłodnice oleju. Musisz zobaczyć, czy Twoje auto ją posiada. Jeżeli tak, to na 90% to ten problem.
Ale spokojnie, co się odwlecze to nie uciecze - po dwóch latach od powyższego robiłem UPG, planowanie, zawory, te takie dżinksy co zapomniałem ich nazwę (16, po 4 na cylinder ;)) i cały osprzęt dookoła, przy okazji nowy rozrząd