Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 47
608 925 + 114 = 609 039

9 (chyba xD) dzień wycieczki po GV

Hajnówka - Janów Podlaski

Dzisiaj pogoda dopisała, było ciepło (jestem już tak mocno przyzwyczajony do upałów że wczoraj przy 22 stopniach było mi zimno :D), wiatr za mocno nie przeszkadzał. Szykował się super dzień a wyszło odwrotnie.

Wyjazd z Hajnówki to standardowy asfaltowy ddr przez naście kilometrów. Potem odbicie nad mały zalew Bachmaty i akceptowalnej jakości szutry przez lasy. Po chwili szutry zamieniły się w asfalt (dzisiaj miało być 90% asfaltu na trasie) i tak jechałem grzecznie wśród pól słonecznikowych - poczułem się jak na TdF :D

Dojechałem do Czeremchy, zrobiłem sobie postój na MORze i słuchałem jakichś prób lokalnych śpiewów z sali obok. Potem do miejscowości Rogacze i tutaj zaczyna się dramat - piach. Wtedy jeszcze nie byłem tego świadomy ale czekało mnie dobre 5km pchania roweru. Jestem w szoku że oznaczony szlak rowerowy może mieć tak tragiczną nawierzchnię, #!$%@? był niesamowity i przeklinałem na wszystkie możliwe sposoby osoby które wytyczyły tą trasę i te, które odpowiadają za stan dróg w tym regionie.

Po szutrach wcale nie było lepiej bo pojawiły się kocie łby bez pobocza więc znowu dramat. Odechciewa się żyć jadąc taki kawałek. W Żerczycach wbiłem znowu na asfalt ale szkak chciał znowu mnie poprowadzić na jakieś piachy więc pierwszy raz zrobiłem z premedytacją detour i pojechałem DW693 w stronę Garbarki. Głupia sprawa ale po kilku kilometrach wracałem znowu na szlak innymi drogami szutrowymi (które o dziwo były dobrej jakości) bo w sumie nie po to jednak tu przyjechałem żeby po DW jeździć. Dojazd do Garbarki już bez przygód. Sama góra fajna, ale na żywo nie ma takiego niepokojącego klimatu na widziałem w tv czy na yt.

Z Garbarki znowu zrobiłem detour bo zamiast jechać szutrami poleciałem asfaltem do Mielnika. Już kiedyś tu byłem z szosą więc okolica znajoma i wiedziałem jak się odnaleźć. W Mielniku prom przez Bug za całe 3zł i potem jazda wzdłuż Bugu do Janowa Podlaskiego.

To był najgorszy dzień wycieczki, na jutro zostało mi 123km, tylko 200m w górę i sam asfalt.

Pic - Garbarka

#rowerowyrownik #rowerowetrojmiasto #greenvelo #biekpacking

Skrypt | Statystyki
Pobierz Cypherspeed - 608 925 + 114 = 609 039

9 (chyba xD) dzień wycieczki po GV

Hajnówka...
źródło: comment_1658855435XCwtHfmyPK9GcXX3J71ydx.jpg
  • 10