Aktywne Wpisy
x3noN +124
AHOJ! Wykopki!
Jak co roku wlatuje z #rozdajo słodyczy i innych produktów z Czech, Słowacji i Węgier dla was. Na co dzień tym handluje, także coś zaj*bistego ktoś dostanie. Do zgarnięcia Gruby zestawik który przygotuje z różnorakimi Przysmakami od kofoli po utopence, preso caj .. czy tam nawet czeski Mocny rum dorzucę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Żeby wziąć udział w #rozdajo :
NAPISZ COŚ MIŁEGO W KOMENTARZU MOŻE
Jak co roku wlatuje z #rozdajo słodyczy i innych produktów z Czech, Słowacji i Węgier dla was. Na co dzień tym handluje, także coś zaj*bistego ktoś dostanie. Do zgarnięcia Gruby zestawik który przygotuje z różnorakimi Przysmakami od kofoli po utopence, preso caj .. czy tam nawet czeski Mocny rum dorzucę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Żeby wziąć udział w #rozdajo :
NAPISZ COŚ MIŁEGO W KOMENTARZU MOŻE
Sin- +174
Przepraszam, że tak późno wrzucam podsumowanie, ale w sumie nie działo się aż tyle żeby trzeba było zaśmiecać tag, a tak to mogłem sie nacieszyć swoim ukochanym Lwowem, bo miasto nadal jest tak samo piękne a ludzie w większości otwarci.
A syreny ryją banie.
Tl;dr
Do miasta dostałem się autobusem (firma BonBus - jedzi przez Wrocław, Katowice, Kraków). Byłem jedynym facetem poniżej 60tki w autobusie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Wszystko odbyło się sprawnie, a ja poznałem kilka ciekawych osób.
Na granicy staliśmy godzinę. Wszystko poszło sprawnie, a Pani ze SG życzyła powodzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Samo miasto...żyje, większość sklepów i atrakcji turystycznych normalnie działa i nie ma żadnych ograniczeń (chociaż niektóre miejsca zamykają się w trakcie alarmu).
Najgorszy w sumie była pierwsza TRYWOHA, bo obudziła mnie nad ranem i troszkę byłem zdezorientowany, poczułem dziwny strach, może lekką bezradność (?). Rano recepcjonistka powiedziała mi, że to było z powodu ostrzału z terytorium Białorusi.
Na mieście zmieniło się dość sporo. <-- W razie kontroli trzeba mieć zawsze przy sobie jakiś dokument, najlepiej paszport. Nie zostawiamy w hotelu.
Wszystkie pomniki oraz zabytki są w jakimś stopniu zabezpieczone przed bombardowaniem. Na ulicy dość sporo wojska, trzeba się przyzwyczaić, bo ja na przykład czułem lekki niepokój przechodząc obok dwóch wojaków uzbrojonych w długą broń. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ze zdjęciami trzeba bardzo uważać, bo nie patrzą na to przychylnym okiem, więc raczej odpuściłbym fotografowanie posterunków, obiektów przy których kręca się żołnierze - raczej nei skończy sie to dobrze.
Ja jak byłem, to nie dało się wejść na Wysoki Zamek (punkt widokowy we Lwowie), ale może dlatego, że poszedłem tam w momencie alarmu i żołnierz grzecznie mnie zawrócił. Nawet jeśli byłoby otwarte, to robienie zdjęć jest tam teraz ZABRONIONE.
Jednym ze smutniejszych widoków w mieście był punkt pomocy humanitarnej przy Dworcu oraz groby żołnierzy na cmentarzu Łyczakowskim, które znajdują się "za płotem"
Powrót również firma BonBus, ale na granicy już znacznie dłużej, bo 4 godziny, a po wszystkich kontrolach w autobusie zamiast 59 osób było 56 ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#wojna #ukraina
https://www.wykop.pl/wpis/66824847/jade-sobie-do-lwowa-na-kilka-dni-tak-sie-stesknile/
@Bogaty_grubas: ta trójka to Ukraińcy w wieku poborowym?
Mieli jakieś "glejty", ale widocznie nie wystarczyło
Pamiętam jak byłem 5 lat temu we Lwowie, to już chowali tam żołnierzy z Donbasu.
Nie rozumiem porównania.