Wpis z mikrobloga

@PIAN--A_A--KTYWNA: gdyby za studia trzeba było płacić z własnej kieszeni, to by się ludzie 5 razy zastanowili na co spożytkują te pieniądze i kolejne 5 lat.

A tak, studia są sponsorowane z państwowego wora, więc ludzie sobie wybierają hehe gownokierunki, po których nie wnoszą nic więcej do gospodarki niż wniesliby 5 lat wcześniej bez papierka. Podatnicy zainwestowali hajs, a ktoś sobie przedłużył młodość.
@PIAN--A_A--KTYWNA: Moim zdaniem jednak powinno tak trochę być, że rynek pracy jest otwarty na ludzi po szkołach. Coś jak w Niemczech po Ausbildung. Tak samo ludzie po gównokierunkach powinni mieć pracę, ale nie oczekiwać za to milionów. Te gównodziedziny jednak też utrzymują gospodarkę.

Co innego jeśli chodzi o poziom gównouczelni. Sam nie jestem po żadnych studiach, a np w jednym z Januszexów na kontroli jakości pokazywałem inżynierowi jak poprawnie obsługiwać suwmiarkę.