Aktywne Wpisy
wasili 0
#milosc #zwiazek #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #seks #zdrada
Jestem w związku z dziewczyną już dwa lata. Ostatnio byliśmy w domu u jej koleżanki na imprezie domówce. I tam doszło do pewnej sytuacji, moja dziewczyna zrobiła tam loda innemu typowi. Bardzo ją kocham i wiem, że ona mnie też, i w sumie to była dość pijana i wtedy się nie kontroluje. Nie wiem co mam teraz zrobić, wybaczyć jej czy zerwać z nią?
Jestem w związku z dziewczyną już dwa lata. Ostatnio byliśmy w domu u jej koleżanki na imprezie domówce. I tam doszło do pewnej sytuacji, moja dziewczyna zrobiła tam loda innemu typowi. Bardzo ją kocham i wiem, że ona mnie też, i w sumie to była dość pijana i wtedy się nie kontroluje. Nie wiem co mam teraz zrobić, wybaczyć jej czy zerwać z nią?
psycha +62
Bogaci się bogacą, a biedni biednieją.
Kiełkują we mnie poglądy wywrotowe, żeby nie powiedzieć - rewolucyjne.
Kiełkują we mnie poglądy wywrotowe, żeby nie powiedzieć - rewolucyjne.
Nigdy nie paliłem papierosów, i nawet nie zamierzam zaczynać, ale korci mnie czasami aby spróbować palić.
Mam w głowie wyidealizowany obraz takiego "fajnego palenia" w którym siedzę sobie w nocy sam na tarasie i palę sobie papierosa i myślę o życiu, czy wychodzę sobie z innymi podczas imprez albo roboty na fajka.
Ale jak napisałem wyżej nie zamierzam zaczynać, szkoda zdrowia i pieniędzy nie mówiąc już o tym jak łatwo popaść w ten głupi nałóg i jak trudno z niego wyjść.
#papierosy #nalog #palenie #fajki
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62e83d57d0bd886629be81a7
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
jest przyjemne. Kochałem usiaść na balkonie w jesienny deszczowy wieczór by paląc fajka rozmyslać nad sensem życia. Wyjścia na fajke
Wiesz, że możesz wyjść na balkon bez papierosa? Możesz sobie nwm, zaparzyć dobrej herbaty, albo kawy, albo zrobić gorącą czekoladę cokolwiek. Usiąść, nie śmierdzieć i nie smrodzić innym i też dumać nad życiem.
Nawet jednego. Będzie jeden, drugi, trzeci i tak poleci.
To jest zajebista rzecz, podobnie jak np zapalić dobrego papierosa po sytym żarciu czy inne takie. Szlug to także oprócz funkcji towarzyskiej wspomnianej wyżej zabijacz czasu - siedzisz gdzieś, czekasz na kogoś - a to akurat zapalę.
Ale nie warto zaczynać, jeśli do tej pory nie paliłeś to już niech tak zostanie.
Nie powiem fajnie jest sobie posiedzieć z piwkiem i chipsami na tarasie wieczorem, ale ten samotnie wypalony papieros przy zastanawianiu się nad życiem w nocy czy palenie w towarzystwie innych palaczy ma chyba to coś czego się nie da się zastąpić i tego zazdroszczę palaczom(ale nie zazdroszczę