Chciałbym już żyć w epoce podboju kosmosu Latać statkiem, badać planety, plądrować asteroidy z cennych surowców, łapać w siatke kosmicznych niewolników, zorganizować ufokom nuklearny holokaust albo choć zastrzelić im króla i odlecieć Generalnie uwolnić wewnętrznego psychopatę Skoro w kosmosie i tak nie ma policji xD
Latać statkiem, badać planety, plądrować asteroidy z cennych surowców, łapać w siatke kosmicznych niewolników, zorganizować ufokom nuklearny holokaust albo choć zastrzelić im króla i odlecieć
Generalnie uwolnić wewnętrznego psychopatę
Skoro w kosmosie i tak nie ma policji xD