[krabXT]

Jeździłem na #kawasaki ER5 (3 sezony i około 10kkm).
Sprzedałem go w 2008r i od tamtej pory dosłownie nie siedziałem na moto.
Zaczynam się przymierzać do powrotu i teraz mam zagwozdkę co wybrać.
Podobają mi się nakedy typu Kawasaki Z, Yamaha MT itp.
Myślałem o Z900, ale są troszkę wątpliwości czy ogarnę te 125KM (jakieś 2,5 raza więcej niż w ER5).
Z drugiej strony nowe Z900 ma kontrolę trakcji, abs i inne wspomagacze.
Dodatkowo chyba zmieniło się podejście bo teraz 100-konne 600 są polecane na pierwsze moto.
Jak myślicie? Brać Z900 czy coś mniejszego na rozruszanie po przerwie?
Może ktoś wracał do tej zabawy po dłuższym czasie?
#motocykle

[krabXT]

w Pana wieku polecam turystyka xD każdy znajomy jeżdżący na nakedzie/sporcie tylko patrzy wymienić na coś wyższego. A oni maja po 20 pare lat.

@vargemp: lvl 38 here, bez przesady, nie czuję się staro :D
turystyk mi niepotrzebny bo będę jeździł 90% w mieście
nie wybieram się na wyjazdy turystyczne, chcę coś w miarę lekkiego i zwinnego :D

[Harundo]

@krabXT: Przesiadłem się z 44 KM na 123 i nie mam problemu z ogarnięciem (ale nie miałem 14 lat przerwy :D)

[vargemp]

@krabXT: jak do miasta to i możliwości 400 nie wykorzystasz, a wyprostowaną postawę docenisz w ruchu, gdzie będziesz widział więcej.

Supermoto to jest odpowiedź.

[mikeeho]

@krabXT: jeżdżę teraz po placyku na kursie i gówno wiem ale się wypowiem.jezdzikem na xj6 i mt-07. W mt jak dodałem gazu bez zastanowienia to myślałem że #!$%@? mi łokcie z rąk. Strasznie zrywny i trzeba go wyczuć.jest lekki i ma już nowoczesne systemy.xj6 jest cięższa ale przez to sprawia wrażenie stabilniejsze i i nie reaguje tak nerwowo na manetkę. Jako leszcz wolę spokojnie i bardziej liniowo oddawanną moc bo zwyczajnie

[WyjmijKija]

@krabXT: na #!$%@? 900cc do miasta. Potem stoją w korku, bo się boją przeciskać, bo nad moto nie panują. Jak już ma wystartować to się często własnej mocy boi, a jak trzeba jakiś drobny slalom między autami wykonać to już w ogóle jest panika. A jak już się uda wydrzeć do przodu to trzeba się uspokoić, bo prawko zabiorą, więc wychodzi, że są szybsi na prostej o 0.5s od 300cc

[veranoo]

@WyjmijKija: Żeby mieć zapas mocy, jak się jeździ więcej w mieście to czasem i tak się wyskakuje za miasto. Tak samo po co w samochodzie 250 koni jak 130 wystarcza.

[WyjmijKija]

@veranoo: ale sam piszesz, że masz 90% w mieście. Jak wyskoczysz za miasto te 10% czasu to po co ci ten zapas mocy, który będzie większość czasu przeszkadzał, a za miastem taką 300cc wciąż nie będziesz miał problemu wyprzedzać i jechać sobie 130 km/h. Poza tym między 300cc a 900cc jest jeszcze 650cc, które wydaje się być spoko opcją. Czemu nie 1200cc?

[veranoo]

@WyjmijKija: Klasa 600cc umiera, zastępują ją właśnie 900cc (~120koni) przez normy euro.

[WyjmijKija]

@veranoo: no ale co to znaczy umiera? Nie możesz wziąć i kupić? Może kiedyś jej nie będzie, ale póki co jest i ma się dobrze. Sam się zastanawiałem sporo czy się nie przesiąść na nią, ale mi wychodzi, że 300cc mam dużo funów na torze, a reszta to właśnie miasto dla mnie, więc póki co zostaję i mam komfort psychiczny, że na torze jakby co to zgruzuję coś taniego.

[veranoo]

@WyjmijKija: Kawasaki z650/ninja - 68 koni (2 gary), Yamaha mt-07/r7 - 78 koni (2 gary), suzuki SV650 - 73 konie (2 gary). Sportowych odmian ponad 100 koni już brak. Nowy hornet też będzie miał 2 gary i mniej niż 100 koni. Ja zdecydowałem się na cbr650r - 95 koni (4 gary), moim zdaniem ostatni 4 garowiec w klasie 600.

[WyjmijKija]

@veranoo: ale po co ci koniecznie więcej niż 2 gary jak chcesz jeździć po mieście 90% czasu? Nie starczy Ci ~70 koni za miastem jak ci mówię, że ja na 35 koniach nie mam problemów wyprzedzić raz dwa na trasie i sobie cisnąć 130 km/h?

Pojeździłem chwilę wynajętym F900R (2 gary) i było mega, ale potem wsiadłem na z650 i wciąż za miastem wyprzedzanie to było bez znaczenia, ułamki sekund różnicy.

[veranoo]

ale po co ci koniecznie więcej niż 2 gary jak chcesz jeździć po mieście 90% czasu?

@WyjmijKija: Bo lubię elastyczność silnika i liniowe, przewidywalne oddawanie mocy.

[WyjmijKija]

@veranoo: spoko, ale to nie jest to co będzie ci się w większości przypadków przydawać w mieście. Tak jak mówiłem, ja też bym sobie wsiadł na coś mocniejszego i lepszego po prostu, żeby sobie polatać w koło komina, ale po dłuższym zastanowieniu dochodzi do mnie, że jest to właśnie takie myślenie typu - "ale byłoby zajebiście sobie polatać, ale czy to na pewno mi potrzebne, skoro i tak za miastem aż

[veranoo]

@WyjmijKija: moto to emocje, prawie 100 konna cbr mi ich dostarcza, ale przerażające jest to jak człowiek szybko się przyzwyczaja do tego przyspieszenia i prędkości.