Aktywne Wpisy
kukold +60
Uporządkujmy fakty:
1. jakiś kacapski komandir stwierdza: Szojgu #!$%@?, wołam 25 tys najemników z czołgami i idziemy na Moskwę
2. Zajmują miasto wielkości wojewódzkiego w Polsce bez jednego wystrzału
3. Jadą dalej, zajmują kolejne duże miasto, są 300 km od Moskwy, zestrzeliwują jakieś śmigłowce bojowe
4. Zaczynają do nich dołączać lokalne oddziały armii rosyjskiej, ludzie na ulicach Rostowa skandują: Wagner, Wagner
5. BIałoruski rząd opozycyjny wzywa do obalenia Łukaszenki bo Rosja nie
1. jakiś kacapski komandir stwierdza: Szojgu #!$%@?, wołam 25 tys najemników z czołgami i idziemy na Moskwę
2. Zajmują miasto wielkości wojewódzkiego w Polsce bez jednego wystrzału
3. Jadą dalej, zajmują kolejne duże miasto, są 300 km od Moskwy, zestrzeliwują jakieś śmigłowce bojowe
4. Zaczynają do nich dołączać lokalne oddziały armii rosyjskiej, ludzie na ulicach Rostowa skandują: Wagner, Wagner
5. BIałoruski rząd opozycyjny wzywa do obalenia Łukaszenki bo Rosja nie
To był teatr polityczny. Graham/Blumenthal naciskają na rezolucję nuklearną NATO, mówiącą, że jeśli Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej na Ukrainie, to NATO pójdzie na całość, mimo że Ukraina nie jest członkiem NATO. Myślę, że Rosja przygotowuje się do zrzucenia taktycznej bomby atomowej.
Jeśli to zrobią, zmusi to NATO do głosowania za pójściem na całość, a jeśli wszyscy za jednego będą głosować, kilka krajów zagłosuje przeciwko interwencji, sygnalizując koniec NATO jako koalicji i
Jeśli to zrobią, zmusi to NATO do głosowania za pójściem na całość, a jeśli wszyscy za jednego będą głosować, kilka krajów zagłosuje przeciwko interwencji, sygnalizując koniec NATO jako koalicji i
O podwyżkę się domaga od kilku miesięcy, bezskutecznie.
Jej przyjaciółka pełniąca taką samą rolę, pracująca 1.5 roku krócej dostała 600 netto podwyżki, mimo że pracuje mniej efektywnie i #!$%@? się.
Moja przyjaciółka nie potrafi walczyć o swoje trochę ale widzę narastającą frustrację i bezsilność, szczególnie kiedy zastępuje swojego kierownika i przejmuje od niego obowiązki a zarabia pewnie niecałą połowę tego co on.
Dodatkowo moja przyjaciółka jest wychwalana jaka to jest pomocna i wszystko potrafi ogarnąć, ale nie odzwierciedlane jest to w jej wynagrodzeniu. Nie chcę już próbować i woli znaleźć inną pracę.
Tylko nowa praca to często zupełnie inne środowisko, inne obowiązki i taka zmiana pewnie nie wyjdzie jej na rękę, szczególnie w krótkim okresie i przez ten czas będzie żałować, nawet mimo lepszej pensji i benefitow.
Co mireczki by zrobiły na miejscu mojej przyjaciółki? Zmiana pracy czy wiercenie dziury w brzuchu?
#pytanie #pracbaza