#ogrodnictwo #ogrod #budowadomu #budownictwo #budowa Mirki na ogrodzie zbierają mi sie kałuże na końcu spadku i z racji rodzaju gleby (chyba z 5 metrów gliny) robi się grzęzawisko. Mam wkopany zbiornik, ładnie zbiera wszystko z rynien, jest niezłe, ale przy dużych deszczach jednak nadal jest problem. Pomyślałem o drenażu - rury drenażowe z dziurkami na końcu spadku i odprowadzenie wody do zbiornika, z którego nawadniam pompa do systemu nawadniania. I tutaj pytanie… w jaki sposob odprowadzić te wodę? Poprowadzić rury drenażowe po prostu Zakopane w ziemii / żwirze i wcisnąć jeden najniższy koniec w wywiercony otwór w zbiorniku? Jak byście to ogarnęli?
Weź pod uwagę że w miejscu drenażu będzie ci trawa rosła jak poj***na bo tam zawsze wilgotno będzie. Także na trawniku zawsze elegancko zielone paski będziesz miał, odcinające się od reszty. Wiem co mówie bo zrobiłem tak u siebie i taki niechciany efekt się właśnie niestety pojawił
Mirki na ogrodzie zbierają mi sie kałuże na końcu spadku i z racji rodzaju gleby (chyba z 5 metrów gliny) robi się grzęzawisko. Mam wkopany zbiornik, ładnie zbiera wszystko z rynien, jest niezłe, ale przy dużych deszczach jednak nadal jest problem.
Pomyślałem o drenażu - rury drenażowe z dziurkami na końcu spadku i odprowadzenie wody do zbiornika, z którego nawadniam pompa do systemu nawadniania.
I tutaj pytanie… w jaki sposob odprowadzić te wodę? Poprowadzić rury drenażowe po prostu Zakopane w ziemii / żwirze i wcisnąć jeden najniższy koniec w wywiercony otwór w zbiorniku? Jak byście to ogarnęli?