Aktywne Wpisy
mam__pytanie +618
#wykop40plus #wykop30plus #zwiazki #dzieci
Siedzę sobie, myślę i dochodzę do wniosku, że nasralem sobie do życiorysu.
Kiedyś 90 procent mojego czasu zajmowała rozrywka i planowanie rozrywki.
Potem poznałem obecna żonę. na początku chyba było fajnie, coraz trudniej sobie przypomnieć.
Ale od urodzenia dzieci to koszmar.
Potem doszła roszczeniowość i handel dupa (waluta wymienna jak jesteś posłuszny)
Potem nawet to było #!$%@?, aż wreszcie przesadziła i któregoś dnia powiedziała, że już tego nie
Siedzę sobie, myślę i dochodzę do wniosku, że nasralem sobie do życiorysu.
Kiedyś 90 procent mojego czasu zajmowała rozrywka i planowanie rozrywki.
Potem poznałem obecna żonę. na początku chyba było fajnie, coraz trudniej sobie przypomnieć.
Ale od urodzenia dzieci to koszmar.
Potem doszła roszczeniowość i handel dupa (waluta wymienna jak jesteś posłuszny)
Potem nawet to było #!$%@?, aż wreszcie przesadziła i któregoś dnia powiedziała, że już tego nie
Julek85 +268
Troche #chwalesie :) Wczoraj skończyłem młodemu pokoik robić. A zaczęło się od prostych wizualizacji w #blender
Na górze wizki, na dole finalna realizacja. Brakuje jeszcze paru detali. Z fototapety zrezygnowaliśmy.
#remontujzwykopem
Na górze wizki, na dole finalna realizacja. Brakuje jeszcze paru detali. Z fototapety zrezygnowaliśmy.
#remontujzwykopem
Cześć. W ciągu ostatnich kilu lat zmieniłam się z wesołej, optymistycznej osoby w brzydką, zakompleksioną babę z depresją i myślami samobójczymi, która nie chce z nikim rozmawiać i boi się własnego cienia. Moja choroba wywołana była przez wiele czynników związanych m. in. z pracą, sytuacją rodzinną, ale źródłem mojej zrujnowanej samooceny jest mój chłopak. Im częściej on zagląda na strony porno, praktykuje sexting z obcymi laskami czy ogląda na wykopie jakieś #plodnejulki tym bardziej ja siebie nienawidzę i czuję się brzydka, wręcz obrzydliwa. Rozmawialiśmy o tym wiele razy, czasem na spokojnie, czasem w kłótni. Zawsze kończyło się albo tym, że się wypierał i jego zdaniem takie sytuacje nie miały miejsca, albo przeprosinami i obietnicą, że już nie będzie. Czuję, że powinnam odbyć terapię, ale nie czuję się jeszcze gotowa do mówienia o pewnych sprawach na głos. O ile z depresją aktualnie sobie radzę, o tyle mój brak pewności i wiary w siebie utrudnia mi życie. Może są tu osoby, którym udalo się odzyskać poczucie własnej wartości i są w stanie mnie jakoś podnieść na duchu?
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62fcc86cbdf61f8c98ed9f16
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Tzn., po tym co napisałaś rozumiem, że nie macie otwartego związku. Więc on Cię najzwyczajniej w świecie zdradza.
To po co z kimś takim być, skoro Cię zdradza i jeszcze dołuje? Pogoń kolesia, bo z tego nie wyniknie już nic dobrego.
---
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: karmelkowa
@AnonimoweMirkoWyznania: chłop cię zdradza a ty go kochasz. No nieźle. Guess what, on ciebie nie.
---
Zaakceptował: karmelkowa
Przecież te jego zachowania to zdrada emocjonalna co najmniej - jeśli on robi to ostentacyjnie przy tobie to mało czym się to różni od tego jakby przyprowadzał wam na mieszkanie coraz to nowe laski i się z nimi pieprzył ? Powinnaś go opieprzyć a jak to zignoruje zrobić ostre paznokcie i walnąć w pysk tak
Oczywiście, że się ukrywa. Od jakiegoś czasu z powodu pracy nie mieszkamy razem, więc tym bardziej gdyby chciał, to ma większą "swobodę". Od czasu jego wizyty na terapii minął rok i przez ten czas było okej, ale ostatnio powróciły do mnie obawy (nieumotywowane niczym konkretnym).
---
Ten komentarz