Wpis z mikrobloga

Mam już dość #programowanie
Lata praktyki komercyjnej a czuję jakbym stał w miejscu. Projekty są w takim samym schemacie: jacyś nietechniczni obiecują #!$%@? wie co klientowi a potem ja muszę to ogarniać. Albo poprawiać po innych devach którzy też się "śpieszyli".

Robota stała się głównie instalacją coraz to nowych bibliotek i frameworków. Mało w tym kreatywnej pracy. Dla kogoś kto klepał własny kod, skrypty całymi nocami to odbiera smak życia.

Nowi programiści w branży są skrojeni pod taką właśnie pracę. Naobiecują terminów bo myślą, że to tylko instalacja frameworka czy biblioteki i wklejenia kodu z tutorialu. Nie zrozumieją dobrze co mają zrobić a już proponują najmodniejsze narzędzie bez związku z jego użytecznością w danym przypadku. Męczy mnie praca z takimi ludźmi.

Chcę zobaczyć przelew za ostatnią fakturę a potem rzucam papierami. Chcę znowu mieć kilka miesięcy bezrobocia i robić po nocach swoje projekty. Może tym razem któryś uczyni mnie rentierem. Albo po prostu zmienię branżę na coś mniej płatnego ale dającego satysfakcję.

dobra, popłakałem to #!$%@?
  • 13
@tos-1_buratino: spróbuj poszukać roboty w jakiś mniejszych startupach z SV, tam zazwyczaj potrzebują dużo custom kodu, bo robią niebanalne rzeczy. Ofc, przed crudami się pewnie nigdy nie obronisz dopóki będziesz klepał webdev, bo na tym to stoi, ale można mocno to ograniczyć. Nawet jeśli będzie to za cenę wypłaty, przy pewnym poziomie nie robi to większej różnicy czy zarabiasz te 25k czy 30k
wszędzie zrób cruda, na cokolwiek nie ma czasu/klient nie zapłaci itp


@pewnie_tak_albo_pewnie_nie: wciąż w branży wytwarzania oprogramowania mamy rynek pracownika. Trzeba zacząć weryfikować potencjalnych pracodawców pod kątem stosowanych rozwiązań, brać okresy próbne etc. Ja już od dłuższego czasu pracuję na super projektach z dobrą architekturą, w obecnej firmie mam sporo do powiedzenia w kwestii tego których projektów powinniśmy się podejmować, a które są bez przyszłości z perspektywy zespołu. Dzięki temu nie