Wpis z mikrobloga

@grzes1290: Złoto to waluta do uratowania części oszczędności przed wojną, PiSem, inflacją, lewicową sprawiedliwością społeczną.

Małe szanse że na tym zarobisz, ale duże, że nie stracisz zbyt wiele. Od razu możesz odjąć 10% jako koszt tej waluty. Jak kupisz za 8000 to sprzedasz za 7200. Ale jak planujesz trzymać to 20 lat to ... #!$%@? wie, czy stracisz 15% czy może zyskasz 10%.
@grzes1290: kupujesz za 8849 skup mają za 8377, prywatnemu czlowiekowi możesz spróbować sprzedać za coś pomiędzy.
Chyba tavex miał opccje sprawdzenia autentyczności za jakieś 50zł z tego co pamietam, wiec można to doliczyć do "kosztów sprzedaży" prywatnie.
@grzes1290: lepiej kupić monetę bulionową, nie nosi numeru seryjnego a przyszły kupiec łatwiej sprawdzi wiarygodność monety niż sztabki. złoto fizyczne można sprzedać dowolnemu dealerowi który prowadzi skup a także w wielu tradycyjnych kantorach walutowych a także na prywatnych serwisach ogłoszeniowych. Zysk czy brak straty na złocie NIE są gwarantowane bez względu na to w jaki sposób dokonano sprzedaży. Jednakże, co warto zaznaczyć, jest praktycznie niemożliwe aby złoto staniało do zera. Waluty
@grzes1290: nie znam sie to sie wypowiem( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zloto i to nie ma znaczenia, czy jako spekulant, powinno sie kupowac gdy Cie na to stac. Sam posiadam zloto i srebro a nawet kamienie szlachetne. Narazie nie glowie sie czy zarobilem czy stracilem. 10% oszczednosci odpoczywa( ͡ ͜ʖ ͡).
Bedzie kiedys okazja lub potrzeba to nie mam skropulow sie tego pozbyc.