Wpis z mikrobloga

@Pharos: Nie będę się wdawać w dalsza polemikę, bo widzę, że to bezcelowe. Nie mogę ci zabronić siedzenia tam gdzie siedzisz i bycia smutnym z tego powodu. Jeśli nie chcesz próbować ani niczego zmieniać, to masz do tego prawo, ale nie obwiniaj całego świata z powodu samodzielnie podjętych decyzji.
@Krysztalowa: Normalnie uznanie za prostowanie pewnego myślenia niektórych osób. Dodam parę rzeczy od siebie. Sam poznałem żonę na tinderze, jak bardzo niedorzecznie to brzmi. BTW, kobitka 19 czy 20 lat często nie jest zaintereresowana związkiem, a co dopiero wychodzieniem za mąż. Kluczowe jest wg mnie to, żeby oboje "patrzało" w tym samym kierunku.