Wpis z mikrobloga

Powoli kończy się mój pobyt w Azji, spędziłam tu dwa miesiące. Byłam w #tajlandia i #wietnam Ten pierwszy kraj niezbyt mi się podobał, za dużo tandety, tuktukarze, uczucie bycia chodzącym portfelem jakoś tak się nie zachwyciłam. Za to Wietnam super! Dużo roślinności w miastach, Wietnamczycy mają mnie gdzieś i nie zawracają dupy żebym coś kupiła xd jedzenie bardziej mi smakuje, dużo muzeów bardzo lubię takie atrakcje i historycznie bardziej ten kraj mnie ciekawi, a Tajlandia to świątynie, plaże i tyle.

Domyślam się, że zdanie ekspertów może być podzielone więc nie zamierzam się wykłócać jak ktoś myśli inaczej :D Tak czy siak - Azja jest w pytkę i nie mogę się doczekać aż tu wrócę, ale na pewno na krócej. Przekonałam się, że bycie backpackersem nie jest dla mnie (mimo, że i tak nie spałam w hostelach) i klimat za bardzo mi doskwiera, następnym razem tak 2 tygodnie no może miesiąc jak będę mieć możliwość. Chyba, że pracować zdalnie to na kilka miesięcy mogłabym tu się znaleźć.

#podrozujzwykopem #podroze #azja
  • 24
  • Odpowiedz
@moniaczuzaur: Zjedzilem Wietnam cały, bardzo pozytywne zaskoczenie. Bardzo mi sie podobało w przeciwienstwie do Kambodzy. Kambodza to 3 swiat, trzeba zobaczyc Angkor Wat bo robi wrazenie i uciekac. Fajnie jest na wyspach gdzie jest prad z generatora 3 h dziennie ale pod tym wzgledem duzo fajniejsza jest Malezja. Tajlandia to po prostu juz totalna komercja.
  • Odpowiedz
  • 2
@Konkol są jakieś miejscowości na wybrzeżu i kilka wysp, ale nie zahaczalam o nie nawet. Pogoda jest w porządku teraz, jedynie w Hanoi na północy padało codziennie, potem im dalej na południe tym ładniej. Chociaż deszcz aż tak nie przeszkadza, pada zazwyczaj krótko i intensywnie
  • Odpowiedz
  • 0
@n53b30 ja na Kambodżę mam plan właśnie zajechać do stolicy + Angkor Wat i uciekam. Oglądam trochę #raportzpanstwasrodka i to wszystko tam wygląda jak brzydka, brudna uliczka w Tajlandii, domyślam się że na żywo podobnie + mocno odrzuca mnie prostytucja osób nieletnich w tym kraju. Malezję też mam w planach, zapowiada się ciekawie. Co do Tajlandii zgadzam się w 100%
  • Odpowiedz
@moniaczuzaur: Za prostytucje sa tam bardzo wysokie kary, w kazdym porzadnym hotelu jest mnostwo tabliczek z ostrzezeniami. Stolica nic ciekawego; jest jedna dzielnica imprezowa gdzie bardzo trzeba uwazac bo oszukuja na kasie i np. czestuja papierosem i za chwile podchodzi policjant, lamie fajeczke w poł i mowi ze masz w srodku marihuane. I zawijka na komisariat gdzie trzeba sie wykupic. Przejscie przez granice to jakas farsa, przewodnik zbiera paszporty, wkladasz banknocik
  • Odpowiedz
  • 1
@Konkol pociągi - podobno syf z malaria (brud, robaki), cenowo drogie podobnie do lotów wewnątrz kraju. Najtaniej sleeper busy czyli autobusy z miejscami leżącymi, ale to czasochłonne. Mimo to polecam, bo fajny klimat. Najlepiej myślę, że loty krajowe. Jak z wyprzedzeniem kupisz powinno być tanio. Ja leciałam raz, cena podobna do pociągu z prywatną kabiną (30eur), ale zamiast tych 8-10h leciałam 1h :) i bagaż nadawany w cenie. A bilet kupiłam kilka
  • Odpowiedz
  • 0
@n53b30 to faktycznie Kambodża słaba, zrobię krótki wypad i z jakimś krajem ciekawszym połączę w takim razie. Szkoda, że Sajgon średni, bo mam stamtąd wylot i czeka mnie kilka dni tam. Widziałam kilka muzeów to jakoś zajmę czas, najwyżej jak mnie miasto przytłoczy to zabarykaduję się w hotelu xD Ze sleeperow korzystałam i jeszcze będę, faktycznie jest fajnie, klimatycznie i wygodnie
  • Odpowiedz
@n53b30: Kambodża to jedyny kraj gdzie spędziłem mniej niż miesiąc. Po kilku dniach zabukowalem lot i w sumie wyleciałem po 6 dniach. Od pierwszego dnia złe wrażenie zrobil
  • Odpowiedz
@moniaczuzaur: jak wyglada teraz sprawa z covidem w Tajlandii? Aktualnie mocno pada czy ta pora deszczów jest do zniesieni? Planuje wyjazd na miesiąc/dwa w październiku.
  • Odpowiedz
  • 1
@Uggy pełne szczepienie lub test pcr. Sprawdzają linie lotnicze przed wylotem. Na miejscu brak obostrzeń, tyle że do jednej świątyni wymagali szczepienia. Nie ma nakazu noszenia masek, ale Tajowie noszą w większości. Raz tylko nam zwrócono uwagę w jakimś centrum handlowym żebyśmy założyli maski, poza tym nic. Bardzo do zniesienia pora deszczowa. Padało kilka dni w ciągu całego wyjazdu, intensywnie i krótko. Najgorsza pogoda była na południu w Ao Nang. Lało 2
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Konkol: styczeń-marzec to pora deszczowa na południu VN. Da się plażować, ale musisz się pogodzić z ulewami

Chociaż wszystko zależy od dokładnej lokalizacji, bo klimat w Wietnamie jest bardzo zmienny. Nawet na dystansie kilkudziesięciu kilometrów

Od kilku lat mieszkam w Nha Trang. Gorąco polecam miasto i okolice

ODNOŚNIE KAMBODŻY: czerpanie wiedzy o tym kraju z Raportu z Akcji i zaprzyjaźnionych kanałów, to jak budowanie obrazu Polski po obejrzeniu Kononowicza z Suchodolskim
  • Odpowiedz