Wpis z mikrobloga

@Doso: Od swojego budżetu odlicz koszty zakupu (dojazd, podatek, ewentualne sprawdzenie pojazdu przed zakupem, etc), ubezpieczenia oraz odgrzybienia po poprzednim właścicielu. Pamiętaj, że okazji nie ma a jeśli coś na takową wygląda, to najprawdopodobniej trafiłeś na oszusta.
@Wyrelworelowany: do jazdy po mieście, nie potrzebuje dużej mocy, chciałbym żeby było dość kompaktowe, roczny przebieg, nie wiem z 8-10k km. Skrzynia biegów jeden pies. Nie wiem ile miesięcznie mogę wydać, bo wolałbym co miesiąc czegoś w nim nie naprawiać, a jeśli chodzi czy mogę coś odłożyć na naprawę auta, to tak, kilka stówek.
@Doso: naprawy są obecnie bardzo drogie i będą droższe.
Ja bym poszedł raczej w auto dużo tańsze aby zobaczyć co z czym się je i jak będzie wtopa to zezłomujesz, sprzedaż katalizator i nawet nie wyjdziesz specjalnie na minusie.
a tak nie znając się wydasz 20K, okaze się że musisz włożyć drugie tyle i co wtedy? A jak kupisz auto za 5-8K to w przypadku wtopy nie będzie dużej straty.

Zwłaszcza
@Doso: proste i popularne tak żeby każdy mechanik względnie niedrogi naprawił
Nie wiem jakie masz wymagania względem nadwozia ale podejrzewam, że kompakt pokroju Golfa/Astry/Megane/Ceed spełni oczekiwania