Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pentylion: Że co? To co robi tam AB czy OS? I jak zawsze jest dwóch oficerów na wachcie? To jaki Wy macie system pracy przecież CO nie pracuje więcej niż te 12-14 h to potem 2 z 3 razem wachtę mają?
  • Odpowiedz
  • 1
@Caracas ja stoję z co a zmienia nas dwóch sekendow. Marynarze jeżdżą na dźwigach, myją pokład itp
@boleslaw_krzywosuty ale ładujemy mleko, masło wytwarza się później, podczas przechyłów ubija się samo w zbiornikach :p

@ElCidX niby nie ale jak jest robota to trzeba robić, jeśli wyleci towar na pokład i byś tylko odwrócił głowę dając kroka nad tym a obok stała by miotła albo łopata i ktoś by zobaczył że "książę" nie chce
  • Odpowiedz
  • 0
@Caracas nie dziw sie jak praktycznie codziennie w porcie i jeden musi stac z klikerem od axa. Z drugiej strony takie wyjatkowo trudne zadanie moglby przejac kadet.
  • Odpowiedz
  • 0
@Caracas jestem pierwszym trzecim na tym statku, wcześniej było trzech drugich xd a ludzi zawsze brakuje, na rozładunku 4 jeździ na zmianę na dwigach, 4 to hooper i taśmociąg ("warowy" i " palowy") więc na deymance pokładowej zostaje bosman który ma swoją robotę. Na mojej wachcie co robi papiery i balastuje więc wszystko co na pokładzie jest na mnie (jestem nowy więc jeszcze mi doradza) do tego w czasie kiedy jednym okiem
  • Odpowiedz
  • 0
@bartek555 tak, baza przeldunkowa tym razem. Ale na przyszłość zdecydowanie wolę pływające statki.

@Roman_ wiesz, ja lubię pracować i jak coś się dzieje. Jednocześnie lubię spać i wyjść na miasto więc odpadają promy i małe feedery, na większości "offshore" bym się zanudził na śmierć, duże capesize to też nuda bo za długie przeloty, na chemiki i gazy to musiałbym się zdegradować conajmniej na juniora prze kontrakt dwa. Zostaje masówka handysize ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz