Wpis z mikrobloga

@Gandezz: hmm mieszkałem ja siostra i mama na 38 metrach. Żyliśmy z renty po ojcu. Byliśmy nakarmieni, ubrani, czyści,.chodziliśmy do szkół a później na studia.

Jaką patologię masz na myśli? To że każdy z nas nie miał własnego pokoju i było niewiele prywatności jak wszyscy byli w mieszkaniu? No chciałem mieć własny pokój ale było jak było a mieszkania nie spadają z nieba.

Chyba sporą część na wykopie na wie jak
@Gandezz: @kupkesobieciagne:
Jak stworzyć świat gdzie każdy ma pracę pod nosem lub z domu. Każda rodzina ma duże mieszkanie tak by każdy miał osobny pokój. Oczywiście każdy ma pieniądze na wszystko co potrzebuje w tym wakacje dwa razy w roku.
No i każdy się kocha i ma mnóstwo czasu: dla siebie bo przecież każdy "musi mieć czas tylko dla siebie" i dla rodziny i dla znajomych.

Mam wrażenie, że to
Życie to nie serial w tv. Mam wrażenie, że słowo patologia jest tutaj używane do określenia "życie jakiego nie chce mieć"
Dbamy o to żeby było lepiej ale wciskanie każdemu, że wszystko co związane z pieniędzmi co nie zostało przez kogoś osiągnięte to patologia jest dla mnie niezrozumiałe...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kambiodolor2137: to chyba obracam się w tej "wąskiej grupie". Chłopie, zdecydowana większość moich znajomych umie liczyć i mieszka na odpowiednim metrażu. Przez odpowiedni metraż nie mam na myśli domu 500 m2, ale zwykłe, godne warunki życia - pokój dla rodziców, pokój dla każdego dziecka.
Jak dla Ciebie czymś normalnym w dzisiejszych czasach jest mieszkanie na kilkunastu metrach rodziną to nawet mi Cię nie żal XD