Aktywne Wpisy
PoItergeist +54
Dla tych co czuwają, dawajcie jakieś swoje ulubione kawałki muzyczne, które by się nadały pod kontrofensywę Ukraińców.
Albo inaczej, jesteście żołnierzami, którzy zaraz idą odbijać swoją ojczyznę, macie 10 minut, by posłuchać utworu, który Was zmotywuje do walki...co to by było?
#ukraina #wojna #rosja
Albo inaczej, jesteście żołnierzami, którzy zaraz idą odbijać swoją ojczyznę, macie 10 minut, by posłuchać utworu, który Was zmotywuje do walki...co to by było?
#ukraina #wojna #rosja
Planuję wybrać się z dziewczyną na 3-dniowa wycieczkę w góry końcem września. Czy macie jakieś pomysły na ciekawe trasy, powiedzmy 20-25 km na dzień z noclegami w schronisku.
Zależy mi przede wszystkim na okolicach Beskidu Śląskiego, Małego, Wyspowego czy Gorc, ale jeżeli macie pomysły na ciekawe trasy mogą to być nawet nieznacznie dalsze pasma górskie :)
Mam już pare swoich pomysłów jak zaplanować trase na 3 dni, z chęcią wysłucham waszych komentarzy, ale i przeczytam wasze propozycje, a zależy mi przede wszystkim na chodzeniu, nie na zwiedzaniu miejscowości.
Wariant 1:
1 dzień. Start z Ustronia, wchodzimy na Czantorię, stamtąd wzdłuż granicy z Czechami idziemy na Soszów Mały, dalej za nim zatrzymujemy się na obiad w schronisku na Soszowie Wielkim, stamtąd przemarsz na Stożek i pierwszy nocleg w schronisku na Stożku.
2 dzień. start ze schroniska na Stożku. Przemarsz w kierunku schroniska na Przysłopiu z odbiciem w kierunku zamku prezydenta Dudziaka oraz podziwianiem widoków na Szarculi. Nocka w schronisku na Przysłopiu, przy okazji obiad i kolacja.
3 dzień. kiedy jesteśmy już zaprawieni w bojach z Przysłopia ruszamy w najdłuższy fragment trasy. Przez Baranią Górę, Malinowską Skałę do Skrzycznego, gdzie wcinamy obiad i po chwili odpoczynku schodzimy do Szczyrku, gdzie kończymy wyprawę.
Wariant 2:
1 dzień. start w Wadowicach, przemarsz w kierunku Leskowca, czas na kawkę i obiad, celem tego dnia jest dotarcie do Chatki pod Potrójną i odpoczynek w iście studenckim stylu.
2 dzień. start z Chatki pod Potrójną, zdobycie po chwili samej Potrójnej, przemarsz czerwonym szlakiem w kierunku góry Żar, chwila odpoczynku i dalej przemarsz w kierunku schroniska na Hrobaczej Łące po drugiej stronie jeziora Międzybrodzkiego.
3 dzień. start z Hrobaczej Łąki, przejście przez schronisko na Magurce do wsi Wilkowic, stamtąd być może autostop do Bystrej i wejście na Klimczok i tak jak w poprzednim wariancie zejście do Szczyrku.
Reasumując, chętnie poczytam wasze uwagi, ewentualnie dowiem się jakie sami macie propozycje wycieczek.
#gory #pytanie
jak dla mnie - zdecydowanie opcja 1, głównie przez wzgląd na sentyment do dobrego jedzenia w schronisku pod Przysłopem :-)