Aktywne Wpisy
CandyToy +814
Najlepsze akcje wychodzą na spontanie…
Wczoraj miałem stłuczkę z #p0lka w roli głównej.
Wymusiła mi pierwszeństwo. Po stłuczce niemalże mnie prosiła, aby nie dzwonić na policję. Stwierdziła, że jej chłopak przywiezie gotówkę, ponieważ płacą wysokie AC i dla niej byłoby to korzystniejsze.
W sumie mi to pasowało, ponieważ bez policji nie zostałaby nigdzie odnotowana szkoda pojazdu, a dla nowego właściciela pokazałbym tylko zdjęcia małej szkody. Auto pozostałoby z czystą historią w systemie.
Wczoraj miałem stłuczkę z #p0lka w roli głównej.
Wymusiła mi pierwszeństwo. Po stłuczce niemalże mnie prosiła, aby nie dzwonić na policję. Stwierdziła, że jej chłopak przywiezie gotówkę, ponieważ płacą wysokie AC i dla niej byłoby to korzystniejsze.
W sumie mi to pasowało, ponieważ bez policji nie zostałaby nigdzie odnotowana szkoda pojazdu, a dla nowego właściciela pokazałbym tylko zdjęcia małej szkody. Auto pozostałoby z czystą historią w systemie.
Veillo +32
Wy serio się tak męczycie z blokowaniem reklam? XD premium kosztuje 23zł, to jest mniej niż zestaw w maku i problem solved
#youtube
#youtube
Remake również ma swoje wady: uproszczenia w kwestii policji, brak stacji benzynowych (to akurat detal), znaczne zmniejszenie liczby skrzyżowań z sygnalizacją świetlną, brak trybu ekstremalnego. Strzelanie też mogło być lepsze. Feeling broni jest ok, heady zabijają od razu, z drugiej strony pozostałe części ciała wrogów to już gąbki na naboje. Dziwne to trochę i trzeba się przyzwyczaić. Mimo to grało się bardzo przyjemnie. Drobne zmiany w historii (do momentu w którym jestem) też wydają się ok, choć przeskok z przestraszonego taksiarza, który nie chciał mieć z mafią nic wspólnego do bezwzględnego mordercy razi chyba jeszcze bardziej niż w oryginale. Tam przynajmniej był fragment dialogu temu poświęcony. Frustrujące momenty też były. Wspomniany wyścig, misja z pancerną ciężarówką czy fragment na schodach w burdelu ale bez przesady. Grę ukończyłem w trzy wieczory, tak mnie wciągnęła i dlatego sięgnąłem po oryginał aby sobie go porównać.
Oryginał natomiast... To nie jest tak, że sięgam po 20 letnią grę i marudzę. Sięgam po 20 letnią grę, którą uważałem kiedyś za lepszą od GTA 3. Teraz, po latach w GTA 3 dalej da się w miarę przyjemnie grać (choć z tamtej trylogii dla samej rozgrywki lepiej oczywiście sięgnąć po SA). Mafia The City of Lost Heaven to droga przez mękę. Regularnie odświeżam sobie też Max Payne jedynkę, będący jedną z moich ulubionych gier akcji z tamtego okresu i gra się super. AI wrogów - wiadomo, dramat. Zachowują się jak idioci ale strzelają jak najlepsi snajperzy. Mimo to lubię wracać. W Mafii zwyczajnie się męczę. Oczywiście nie sposób nie docenić detali w tej grze jak na 2002 rok: tankowanie samochodu, boty używające kierunkowskazów, szczający npc w pierwszej misji ( ͡° ͜ʖ ͡°) itp. Filmowość przerywników nadal robi wrażenie, podobnie jak intro (wiernie odtworzone w Definitive Edition). Mimo to cieszy mnie, że wyszedł ten remake. Przed ponownym odpaleniem pierwowzoru myślałem "a na co to komu, komu to potrzebne" ale naprawdę: chcesz poznać najlepszą fabularnie i pod względem klimatu odsłonę Mafii, bierz Definitive Edition, oryginał sobie odpuść. Chyba, że jesteś masochistą.
#gry #mafia