Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 16
Obys cudze dzieci uczył to jest faktycznie kurła przekleństwo ( ͡º ͜ʖ͡º).

Wnioski z kilku miesięcy ciężkiej orki na ugorze, czyli z prób nauczenia czegoś niektórych stażystów i juniorów w wieku do lat 25:

Oburzonych informuję, że są też perełki i wspaniali młodzi pracownicy z którymi pracuję do dziś i mogę tylko chwalić ().

1. Jeśli tylko dadzą radę, to do raportów i dokumentów wkleją zdania z artykułów znalezionych w internecie.
2. Jeśli nie, to napiszą coś swojego autorstwa, za to z błędami stylistycznymi i od czasu do czasu innymi. Jeśli napisali poprawne zdanie, trzeba je sprawdzić w Google, pewnie już tam jest ( ͡º ͜ʖ͡º).
3. Obrażą się kiedy im się pokaże źródła cytatów.
4. Wykresy też przekleją z innych raportów, nawet te od czapy. Prawdopodobnie nie zauważą też, że dane do wykresów pobierają się z innego źródła, z innym zakresem dat, dla innego segmentu.
5. Jeśli dostaną proste zadanie pobrania danych do analizy, pobiorą je ze złego miejsca, będą się kłócić że pobrali z dobrego, tylko po to żeby odkryć że jednak nie.
6. A przy następnej próbie pójdą na jednodniowe L4.
7. Popłaczą się szefowi na ramieniu, że źle im tłumaczysz i jesteś be, ale Kowalski jest fajny i dobrze tłumaczy. Kiedy Kowalski zaprzeczy że z nimi pracował, popłaczą się jeszcze raz ( ).
8. Jak po rozmowie i omówieniu przygotowanej pracy zrobisz im dodatkowo dokument z komentarzami do pliku takimi jak np. "w tabeli X znajdują się złe dane, proszę je poprawić. Ten sam problem jest w pozostałych tabelach.", poprawią tylko jedną tabelę i będą udawać greka, bo przecież komentarz był tylko przy jednej.
9. Jak dostaną templatkę do uzupełnienia, na stówkę dadzą radę coś w niej poprzestawać, usunąć i zmienić. I też będą udawać greka.
10. Nie będą mieć problemu z powiedzeniem ci, że nie zrobią pracy z deadline na dziś bo się źle czują, ale nie chcą brać dnia wolnego ani iść do lekarza, chcą żeby ktoś zrobił tę pracę za nich, kiedy oni będą udawać, że pracują.
11. Jeśli logi ich pracy pokazują że wcale nie pracowali i dlatego nie zrobili swoich zadań, to na pewno Twoja wina bo jesteś niemiły i czują się stłamszeni.
12. A w ogóle to się czepiasz i nie mają sobie nic do zarzucenia ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°).

#pracbaza #praca #korposwiat #okiemboomera
mala_rybka - Obys cudze dzieci uczył to jest faktycznie kurła przekleństwo ( ͡º ͜ʖ͡º)...

źródło: comment_1663252388BMXcrpTKsBMmrRjqSYIUkH.gif

Pobierz
  • 10
@mala_rybka: Ciekawe - odnośnie pierwszych punktów to u mnie na pierwszym roku studiów wałkowali walkę z plagiatami i właściwie pisanie referencji. Pod groźbą wylotu ze studiów. I wliczając w to jak weźmiesz stronę na dany temat i przepiszesz każde zdanie własnymi słowami (Ala ma kota = Zwierzakiem Alicji był kociak). Bardziej się z nimi pieprzysz niż u mnei na studiach skoro mogą plagiatować i dalej pracować.

Zwłaszcza, ze studia to nic.
@mala_rybka: nie spotkałem się z taką postawą bezpośrednio, ale mam teraz nowego gagatka w zespole i całe szczęście ja go nie wdrażam - nie dość, że tłumok to jeszcze z nonszalancką postawą. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Problem polega na tym, że obecnie wcale nie tak łatwo znaleźć kogoś rozumnego do pracy.