Wpis z mikrobloga

@clas: Jak nie? @Pshybysz Jeszcze nie byłem w sklepie z bronią który nie dałby 'pomacać' niby jak masz sprawdzić jak ci leży i kupić? Telepatycznie? Tymbardziej jak się zainteresujesz i porozmawiasz to sprzedawca, o ile nie ma młynu, sam chętnie wejdzie w konwersację... Więc nie wiem co wy tam za januszexy macie
@MistycznyToster: @clas: @Sarveil: No właśnie pytanie pytanie wynikło z tego, że byłem chciałem sobie popatrzeć i przymierzyć do czegoś własnego. Ale zostałem odesłany z kwitkiem - bez pozwolenia nie dam.
Co prawda próbowałem w jednym sklepie póki co ale zastanawiałem się czy sprzedawca mnie zlał bo mu się nie chciało czy rzeczywiście miał do tego podstawy i nie mam co szukać dalej
@clas: Jak nie? @Pshybysz Jeszcze nie byłem w sklepie z bronią który nie dałby 'pomacać' niby jak masz sprawdzić jak ci leży i kupić? Telepatycznie? Tymbardziej jak się zainteresujesz i porozmawiasz to sprzedawca, o ile nie ma młynu, sam chętnie wejdzie w konwersację... Więc nie wiem co wy tam za januszexy macie


@Sarveil: Nie napisałem ze nigdy nie. Napisałem że najczęściej nie.
Teoretycznie broń można udostępniać tylko osobie z „pozwoleniem
@MistycznyToster: @clas: @Sarveil: No właśnie pytanie pytanie wynikło z tego, że byłem chciałem sobie popatrzeć i przymierzyć do czegoś własnego. Ale zostałem odesłany z kwitkiem - bez pozwolenia nie dam.

Co prawda próbowałem w jednym sklepie póki co ale zastanawiałem się czy sprzedawca mnie zlał bo mu się nie chciało czy rzeczywiście miał do tego podstawy i nie mam co szukać dalej

@Pshybysz: Jak ja pracowałem to osoba
@clas: Ale udostępnienie to nie jest pokazanie w sklepie. Tak samo jak pokażesz znajomemu w domu. To jest utrata kontroli nad posiadaną bronią.

Od tego są kluby i strzelnice które działają na innych zasadach niż sklep.


No tak ale na strzelnicy nie wszystko jest i a jak już jest to często w stanie mocno spracowanym
@clas: Ale udostępnienie to nie jest pokazanie w sklepie. Tak samo jak pokażesz znajomemu w domu. To jest utrata kontroli nad posiadaną bronią.


Od tego są kluby i strzelnice które działają na innych zasadach niż sklep.

No tak ale na strzelnicy nie wszystko jest i a jak już jest to często w stanie mocno spracowanym

@Pshybysz: zgodzę się z Tobą. Ale jak nie masz prawa jazdy to też nikt nie
@Sarveil: https://trybun.org.pl/2015/09/10/przekazanie-broni-palnej-lub-amunicji-osobie-nieuprawnionej/

[...] Nie jest więc karalne chwilowe oddanie broni palnej lub amunicji osobie nieuprawnionej do jej posiadania, gdy celem udostępniającego lub przekazującego jest wyłącznie chęć jej okazania [...]


Pokazując broń znajomemu dając mu do ręki czy też w sklepie na 2minuty nie jest to udostępnianie broni

A w moim poprzednim wpisie, trochę chaotycznie wyszło
Chodziło mi o to że żeby zaszło udostępnienie posiadacz musi stracić kontrolę nad tą bronią czy
@clas: Niefortunne porównanie :)
Bez prawka nie dadzą mi pojeździć ale wsiąść już tak.
Nie oczekuję że w sklepie z bronią dadzą mi strzelać ale pomacać, sprawdzić jak leży w dłoni to powinni bez zająknięcia

A pozwolenie mieli się w trybach administracji. WIęc pomyślałem, że czekając zrobię coś pożytecznego i poszukam zabawki dla siebie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pshybysz:
Byłem w jednym sklepie i spytałem się czy możemy obejrzeć jeden pistolet, ziomek też od razu powiedział że albo pozwolenie albo nie ma opcji. Za to kolega ojca powiedział tylko "jak wyglądał? Bo jak tak i tak to nie próbuj u niego nawet, jakby był inny to by ci wszystko do ręki dał pomacać" (ʘʘ)
@Pshybysz: niestety za dużo oglądaczy przychodzi do sklepów i z tego co zauważyłem to często trzeba mieć pozwolenie aby pooglądać, już prędzej na strzelnicy coś zobaczysz i pomacasz..
Zawsze można też replikę kupić, często są praktycznie identyczne jak prawdziwa broń.
Pytanie też na jakim etapie jesteś? Jak już zacząłeś przygodę powiedzmy ze sportowym pozwoleniem i masz patent to możesz próbować zagadać że jesteś w trakcie...
Jak chcesz tylko potrzymać, przeładować to jest w Polsce pełno targów typu MSPO Kielce itp. Ale sklep to też opcja tylko tam bardziej pilnują i nie zawsze pozwalają samodzielnie założyć magazynek itp
@Pshybysz: Jak już wyżej napisali; na jedno miasto przypadają 2-3 sklepy z bronią, więc "macaczy" jest pod dostatkiem na cały rok. Sklepy by się nie opędziły.
Kupno broni to jakieś pół godziny oglądania i załatwiania formalności. Masz kilku klientów dziennie, dodaj do tego kilku macaczy i już masz kolejkę. Pilnujesz macacza, który chce pomacać a za nim czeka klient, który chce u Ciebie zostawić, dajmy na to, 10-20 tyś zł. Możesz