Wpis z mikrobloga

@kkevlar14: U mnie odwrotnie – praktycznie zawsze na nocce bez kryzysu, bez klejących się powiek. Za to na dniówkach dramat, przede wszystkim jeśli chodzi o odklejenie powiek i oderwanie głowy od poduszki, żeby taką dniówkę w ogóle zacząć...
@zabojczyumysl92: To na pewno nie jest bez znaczenia. Ale też przede wszystkim chodzi o to, z jakim chronotypem pojawiliśmy się na tym świecie. Bardzo ciekawa rzecz i dużo niestety dość smutnych faktów na ten temat w materiale z linka. Smutnych z punktu widzenia osoby, która jest przez naturę wyposażona w chronotyp nocny. Bo to te osoby są regularnie "okradane" z życia i zdrowia.
moby22 - @zabojczyumysl92: To na pewno nie jest bez znaczenia. Ale też przede wszystk...
@zabojczyumysl92: Możliwe, że Twój organizm już ogólnie wykorzystał rezerwy i potrzebuje regeneracji, a pora ma tutaj akurat tym razem znaczenie drugorzędne. Ogólnie też lubię nocki i też dość dlugo już tak pracuję, choć do dyszki okrągłej brakuje, bo u mnie to jakieś circa 7 lat. Ostatnio zrezygnowałem z propozycji zmiany stanowiska, a właśnie jednym z głównym motywatorów pozostania tutaj był fakt pracy zmianowej i perspektywa tych magicznych nocek ( ͡°
@kkevlar14: Ja akurat u Jankesów! () Ale to usługa, która jest wspierana 24/7/365, więc interakcja z wszystkimi kontynentami na kuli ziemskiej. Boże, miej opiece tych, którzy współpracują z Azją, BTW :P

@zabojczyumysl92: Też mam w październiku 2 tygodnie wolnego ( ͡° ͜ʖ ͡°) I nie oszukuj samej sobie, że wypoczniesz. Będziesz i tak siedzieć do późna, prawie tak samo
@zabojczyumysl92: Czyli jesteś spadkobierczynią tych pierwotnych, którzy w jaskiniach byli odpowiedzialni za to, by zwierzyna i inne wrogie indywidua nie dobrały się do tej reszty ekipy, która w nocy preferowała jednak chodzić w kimono ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@SgtAlApone_: pisalam, że też lubię a wręcz kocham nocki i po raz pierwszy od 10 lat tak źle mi się teraz :/ Na szczęście ja tu wydaję polecenia więc jeszcze te 2 godziny i 41 minut przesiedze se na krześle przeglądając wykop.

@kkevlar14: ja zawsze śpię po nocce 4 godziny. Tyle mi starcza. Dziś spałam 6 a czuje się jakby mnie czołg przejechał.

@moby22: raczej nie bo jak już